Nowoczesnym gabinetem do zajęć z psychologiem będzie mogła pochwalić się już niebawem Szkoła Podstawowa w Lipcach Reymontowskich. – Dziś praca z psychologiem to nieodzowny element nauczania w naszej szkole – przyznaje dyrektor placówki.
– Pokłady zadowolenia są tak ogromne, że aż ciężko je wyrazić. Ale najważniejsze w całej tej sprawie jest to, że z pewnością skorzystają na tym młodzi mieszkańcy – mówi Justyna Brzozowska, psycholog w Szkole Podstawowej w Lipcach Reymontowskich.
Placówka właśnie otrzymała informację, że została przyznana jej dotacja w wysokości 43 tysięcy złotych na stworzenie nowoczesnego gabinetu do zajęć z psychologiem. Pieniądze udało się pozyskać z projektu „Aktywna tablica”. Gmina także musiała dołożyć do tego zadania blisko 9 tysięcy złotych.
Do tej pory w szkole był także dostępny taki gabinet, jednak teraz możliwości adaptacji stają się dużo większe.
– Nie ujmując zupełnie nikomu, ale teraz będziemy mieli gabinet na miarę XXI wieku i zapewne w najbliższej okolicy będzie on jednym z najnowocześniejszych – dodaje Justyna Brzozowska.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że gabinet służył będzie nie tylko psychologowi, ale ma być dostosowany do potrzeb innych specjalistów takich jak chociażby logopedzi.
Sala zostanie specjalnie przystosowana. Znajdą się nowoczesne stoły, ekrany dotykowe, a także będzie dostępne 14 programów multimedialnych.
Dzieciaki dziś wolą ekrany i czy tego chcemy czy też nie to jest znak naszych czasów. Mimo to, te ekrany można również odpowiednio wykorzystać do pracy z dziećmi.
Justyna Brzozowska, psycholog w Szkole Podstawowej w Lipcach Reymontowskich
Już w zeszłym roku szkolnym Justyna Brzozowska miała okazję wypróbować kilka programów i jak sama stwierdza, są one niezwykle efektywne.
– Przede wszystkim u dzieci widać większe zaangażowanie i co ważne chętniej przychodzą na zajęcia. Jest w nich większa motywacja, bo traktują to jako formę zabawy, a nie ciężkiej, czasem katorżniczej pracy – wyjaśnia psycholog.
Jak pokazują dane praca z psychologiem w szkołach jest w tym momencie niezwykle potrzebna. Na początku września według orzeczeń takich zajęć potrzebowało 22 procent uczniów w szkole w Lipcach Reymontowskich. W październiku ta liczba wzrosła.
– Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie szkoły bez psychologa. W naszej placówce jest zatrudniony na cały etat i dzięki temu nie musimy wysyłać dzieci na zajęcia do Skierniewic – wyjaśnia Ewelina Barańczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej w Lipcach Reymontowskich.
Zarządzająca placówką również nie ukrywa zadowolenia z pozyskanych pieniędzy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem gabinet ma być gotowy na przełomie 2021/2022 roku.
– Dobrze, że będziemy mieli taki przyjazny gabinet, który nie będzie musiał się już kojarzyć tylko z fotelem i biurkiem – kończy dyrektor Szkoły Podstawowej w Lipcach Reymontowskich.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.