Plebiscyt podzielono na dwie kategorie: dla uczniów klas I-III oraz dla klas IV-VIII. Najsympatyczniejszą nauczycielką w klasach młodszych została Monika Wilkowska, wychowawczyni klasy IIIb. Kiedy zapytaliśmy dzieci za co lubią swoją panią jedna z dziewczynek poważnie odpowiedziała: – Bo ma fajne, kreatywne pomysły. Inne dzieci zgodnie powtarzały, że „jest fajna”. Jak się okazuje pani Monika po prostu słucha dzieci i lubi z nimi pracować.

– Pracuję w szkole od 8 lat, wcześniej pracowałam też w przedszkolu. Uważam, że trzeba indywidulanie podchodzić do każdego dziecka – mówi, wyróżniona tytułem najsympatyczniejszej, nauczycielka. – Słucham czego potrzebują, dużo rozmawiamy i wypracowujemy wspólne rozwiązania. Jestem bardzo mile zaskoczona tym tytułem, to bardzo nobilitujące wyróżnienie, szczególnie, że zostało przyznane przez dzieci.

Zaskoczenia tą wspaniałą nagrodą nie kryje też druga nauczycielka, którą zastajemy podczas lekcji historii w klasie VIIc.

– Jestem zaskoczona, że zdobyłam ten tytuł, to duże wyróżnienie – mówi Anna Grzegorczyk, nauczycielka historii i języka niemieckiego. – Cieszę się tym bardziej, że uczę tylko w klasach VII-VIII, więc nie widuję się ze wszystkimi uczniami podczas lekcji.

Młodzież pytana dlaczego w głosowaniu wybrali panią Grzegorczyk chóralnie odpowiedziała, że jest fajna. – Pani Grzegorczyk jest bardzo fajna i nie zadaje pracy domowej, wszystko w szkole robimy – podkreślił Adrian. Zuzia zauważyła: – Bardzo dobrze się z panią Grzegorczyk dogadujemy. Jej koleżanka z ławki Patrycja dodała: – Jest bardzo miła.