Inspiracje

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ10 listopada 2021 | 12:27
Przy domu Niny Czarneckiej-Pałki i jej męża Pawła powstał taras. Do tak ciężkiej pracy trudno o chętnych murarzy.

Przy domu Niny Czarneckiej-Pałki i jej męża Pawła powstał taras. Do tak ciężkiej pracy trudno o chętnych murarzy. (fot. arch.pryw)

Pod Rawą Mazowiecką małżeństwo pasjonatów odtwarza dworek z początku XX wieku. W czasie wakacji powstał kolejny element ich wieloletniego zamysłu, wybudowali taras. Kosztował nie tylko mnóstwo ciężkiej pracy, ale też poszukiwań inspiracji podczas wakacyjnych wojaży.

W 2013 roku w ziemię wbili pierwszą łopatę po ich dom. W myślach powstawał kilka lat wcześniej. Gdy Nina Czarnecka-Pałka dostała działkę od dziadków, zaczęła się analiza starych zdjęć, rysunków i planów. Zaskoczyła wiedzą specjalistów.


– Kiedy poszłam do architekta z narysowanym projektem elewacji, spytał się, czy kończyłam architekturę. Stwierdziłam, że nie. Jeszcze nie! – wspomina ze śmiechem.


Projekt wiernie odtwarza styl narodowy z początku XX wieku. Wierność kryje się w detalach i zastosowanych technologiach. Po roku prac osiągnęli stan tzw. surowy zamknięty, kolejny upływał pod znakiem gromadzenia funduszy na wykończenie wnętrz. Wreszcie mogli w jednym miejscu zgromadzić swoją kolekcję antyków. Trzymali ją nie tylko w swoim blokowym mieszkaniu, ale też upchali po rodzinie.


– Od początku zakładaliśmy, że powstanie taras. Miał być od strony głównego wejścia do domu, ale nie spełnił swojej funkcji. A że jesteśmy maniakami wędrówek po dworach i pałacach, to podczas pobytu nad morzem w Dworze Sześć Dębów w Prusewie wypatrzyłam w końcu taras moich marzeń – mówi gospodyni domu.


Zaczęły się przygotowania do budowy. Jej małżonek na stronie jednej z firm kamieniarskich wyszperał starobruk, który miał trafić na taras. Przebrał kilkadziesiąt ton kamieni, aby wybrać najlepszy materiał. W końcu zrezygnowali z tego pomysłu. Bruk posłużył przy garażu, jako podjazd dla ich „Miętuska”, zabytkowego Chevroleta w tym miętowym kolorze. Budulec na taras wypatrzyli blisko domu.


– Kamienie pochodziły ze starego budynku inwentarskiego, których nie brakowało w naszej wsi. Co ważne, są ciosane mniej więcej w okresie, z którego odtwarzamy nasz dom. Udało się wśród nich odszukać przeróżne stare przedmioty, między innymi kawaleryjski klucz do haceli i oporządzania kopyt, z pewnością pozostałość z okresu wojny – opowiada gospodyni.


Układaniem i murowaniem tarasu zajął się jej mąż przy wparciu starego majstra.


– To była ciężka praca fizyczna. Żadna imitacja kamiennego muru, tylko prawdziwy. Niektóre głazy ważyły 150-200 kg, Nic dziwnego, że trudno znaleźć chętnego do tak ciężkiej pracy – podkreśla Nina Czarnecka-Pałka i dodaje: – Taras będzie wyłożony granitem. Wypatrzyliśmy wzór podczas zwiedzania pałacu w Galinach. Co ciekawe od lat jest tam kierownik odbudowy, który zajmuje się przywracaniem świetności obiektowi. Specjalnie umówiliśmy się z nim na rozmowę. Oprowadził nas po pałacu. Dostaliśmy kontakt do firmy, która z granitu tworzy dzieła sztuki.


Pogoda właściwie kończy sezon prac na zewnątrz. Tymczasem małżeństwo dalej pracuje nad swoim projektem…


– Teraz zajęliśmy się piętrem i strychem. Jak to dawniej w dworach bywało, zjeżdża na noc coraz więcej gości. Potrzebne więc są pokoje gościnne na górze. Myślę, że na piętrze będzie też miejsce na nasze zbiory art-deco – tłumaczy gospodyni dworu.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 16

  • 9
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 1
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 2
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 2
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 2
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Miasto podzielone. Debata o Centrum Integracji...

Papież Franciszek nie żyje

Lider podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Palestyński inwestor wskazuje na finansowe trupy w...

Żagle na skierniewickim zalewie

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...