Każdy los wygrywał, a za datek do puszki zwycięzca nagrodę wybierał sobie sam. Było w czym wybierać, bowiem na akcję zgromadzono – jak podkreśla jej organizatorka Dorota Remiszewska – małą ciężarówkę zabawek i książek dla dzieci.

– Zabawki na loterię oddały dzieci z Przedszkola nr 13 oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej w Dębowej Górze. Były rzeczy nowe, ale i używane, zabawki, które dzieciom się już znudziły, albo z nich wyrosły – mówi Dorota Remiszewska. – Loteria to idealny sposób na wymianę zabawek, a przede wszystkim na wielką pomoc choremu Frankowi – dodaje nauczycielka z Trzynastki.

Akcja odniosła sukces, bo podczas 2,5-godzinnej zbiórki zebrano 1380 zł dla Franka.

– Nasze przedszkole liczy tylko 5 grup, jest najmniejszym w mieście, ale jak widać serca rodziców i dzieci są gorące i otwarte na pomoc innym – cieszy się Dorota Remiszewska.

– Dzieci uczą się pomagania, dzielenia się, wrażliwości. Najpierw przynieśliśmy zabawki, a teraz je z powrotem losujemy w szczytnym celu. Wspaniała akcja! – komentuje Ewelina Rogulska, mama 6-letniego Mikołaja.

Dorocie Remiszewskiej w przeprowadzeniu loterii pomagały Katarzyna Duda, mama przedszkolaka oraz ciocia chorego Franka, Katarzyna Gałka-Bujko.