(fot. red)
Wieczorem, (24.11) policjanci z Rawy Mazowieckiej odebrali zgłoszenie o oszustwie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 68-letnia kobieta, wprowadzona w błąd, wzięła kredyt w banku i przekazała pieniądze oszustom. Całe zdarzenie rozegrało się w środę.
– Na stacjonarny telefon seniorki zadzwonił mężczyzna przedstawiający się jako ,,policjant”. Powiedział, że jej dane łącznie z numerem dowodu zostały wykradzione i zagrożone są pieniądze na jej koncie bankowym. Oszust utwierdzał w przekonaniu rozmówczynię, że tylko on może pomóc w tej trudnej sytuacji – informuje mł. asp. Agata Krawczyk z Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej.
Po chwili do 68-latki zadzwonił na telefon komórkowy, którego numer kobieta sama podała, inny mężczyzna podający się za ,,prokuratora”. Nastraszył seniorkę mówiąc, że jest zagrożona i natychmiast musi udać się do banku, aby wziąć kredyt.
– Po kobietę podjechała taksówka i nie przerywając rozmowy, z kolejnymi wskazówkami od oszusta kobieta pojechała do placówki bankowej. Tam seniorka zaciągnęła kredyt i zgodnie z wytycznymi rozmówcy przelewem pocztowym wysłała na wskazane konta zagraniczne. Po wypełnieniu wskazówek, nadal prowadząc rozmowę z mężczyzną, taksówką wróciła do domu – opisuje Krawczyk.
Kiedy kobieta ochłonęła z emocji, dopiero w domu zrozumiała, że padła ofiarą przestępców i zgłosiła wszystko Policji. Mimo, że funkcjonariusze natychmiast pokierowali 68-latkę jak zablokować transakcję, było już za późno, ponieważ pieniądze zostały wypłacone z konto za granicą.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
mmmmmmmmmmmmmm
Jesteśmy bardzo wierzącym narodem we wszystko, czyli naiwnym. Barabasze wszelakiej maści mają tu wielki żer !