(fot. Beata Pierzchała)
Mikołaj we własnej osobie zjawił się na świątecznym kiermaszu w Makowie. Każdy chciał zrobić sobie z nim zdjęcie.
To był aktywny kiermasz. Dzieci mogły do woli bawić się na ogromnych dmuchanych zjeżdżalniach. Do dyspozycji była też planszówka w rozmiarach XXL, a także stanowisko, gdzie można było udekorować po swojemu choinkowe ozdoby. Wszyscy mogli też wziąć udział w loterii fantowej oraz napisać list do Mikołaja.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.