Na sesji Rady Gminy Sadkowice (25.11) posypały się podwyżki. (fot. Włodzimierz Szczepański)
18 300 zł brutto – tyle wyniesie wynagrodzenie wójt Karoliny Kowalskiej. Po trzech latach zamrożenia pensje samorządowców wystrzeliły w górę. Decyzja sadkowickich radnych o podwyżce dla wójt była jednogłośna. Ich diety też znacznie wzrosły. Nie pożałowali również sołtysom.
We wrześniu posłowie dali zielone światło dla podwyżek w samorządzie. Tym samym po trzech latach rozporządzenie płacowe z 2018 r., które obcięło uposażenia włodarzy o 20 proc., przeszło do historii. Na sesji Rady Gminy Sadkowice (25.11) posypały się podwyżki.
Uchwałę o podniesieniu wynagrodzenia dla Karoliny Kowalskiej uzasadniał Krzysztof Starczewski, sekretarz gminy: – Ustawa spowodowała wzrost wynagrodzenia i jest w niej bardzo istotna zmiana. Wprowadza zapis o minimalnym wynagrodzeniu dla burmistrza, wójta, czy prezydenta. W myśl zapisu wynagrodzenie nie może być niższe niż 80 proc. maksymalnego wynagrodzenia określonego dla poszczególnych stanowisk dla pracowników zatrudnionych na podstawie wyboru. Jednocześnie ustawodawca wskazał maksymalne wynagrodzenie na danym stanowisku, które jest wyszczególnione w tabelach.
Sekretarz przedstawił propozycję radnych wynagrodzenia dla Karoliny Kowalskiej: wynagrodzenie zasadnicze – 10 250 zł, dodatek funkcyjny – 2 520 zł, dodatek specjalny – 3 831 zł (tj. 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego) oraz dodatek za wieloletnią pracę, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Łącznie to ponad 18 300 zł (brutto). Wójtowi Gminy Sadkowice przysługuje nagroda jubileuszowa i dodatkowe wynagrodzenie roczne. Radni przyjęli uchwałę jednogłośnie.
Jest to znaczny wzrost. Jak czytamy w uchwale z grudnia 2020 roku – wynagrodzenie zasadnicze wójta wynosiło – 4 700 zł, dodatek funkcyjny – 1 900 zł. Dodatek specjalny w wysokości – 40 proc. łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego – 2 640 zł.
Znaczny wzrost diet odczują również radni. W lutym tego roku wnioskowali o 30 złotych więcej. Wiceprzewodniczący Waldemar Olborski uzasadniał: – Gdy w 2006 roku zasiadałem w radzie, ustaliśmy, aby dieta wynosiła półtorej dniówki pracownika sezonowego.
Na czwartkowej sesji radni zdecydowali o podwyższeniu diet dla przewodniczących komisji stałych i doraźnych (za udział w posiedzeniu komisji) do 370 zł. 10 złotych mniej za udział w posiedzeniu komisji otrzymają zastępcy przewodniczących komisji stałych.
Natomiast wiceprzewodniczących Rady, za udział w sesji dostanie 400 zł. Pozostali radni za udział w sesjach oraz posiedzeniach komisji stałych i doraźnych, do których zostali wybrani otrzymają 350 zł. Dieta z tytułu uczestnictwa w posiedzeniach komisji rady przysługuje wyłącznie radnym będącym członkami tej komisji. Członkowie większej liczby komisji otrzymają tylko jedną dietę. Podstawą do wypłaty diet jest udział radnego w sesji lub w posiedzeniu komisji, potwierdzony na liście obecności bądź zwrot karty do głosowania w głosowaniu korespondencyjnym lub udział w sesji, czy posiedzeniu komisji zdalnie. Przewodniczący Rady Gminy Sadkowice otrzyma zryczałtowaną dietę w wysokości 2100 zł miesięcznie.
Na listopadowej sesji padł wniosek od sołtysów o podniesienie ich diet za uczestnictwo w sesji. Tym razem nie czekali długo na decyzję. Radni jednogłośnie przyjęli dietę dla sołtysów w wysokości 150 zł. To podwyżka o 50 zł. Radni pełniący funkcję sołtysów nie pobierają tych pieniędzy.
Uchwały w sprawie diet radnych i sołtysów wchodzą w życie od 1 grudnia. Natomiast w sprawie wynagrodzenia wójta od 1 sierpnia br.
– Pani wójt otrzyma wyrównanie. Wynika to ustawy, która obowiązuje z datą wsteczną – wyjaśnia Krzysztof Starczewski, sekretarz gminy Sadkowice.
Artykuł opublikowaliśmy 2 grudnia br. w "Głosie Rawy Mazowieckiej i Okolicy".
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 9
4Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
No tak, podwyżka 100% dla wójta, a po nowym roku podatki w górę bo dla pani nie robiącej nic w gminie na pensję potrzeba się złożyć. To tylko utwierdza w przekonaniu, że wystarczy dostać się fuksem na stanowisko, mieć zerowe pojęcie o pracy i zarabiać krocie. A zwykłemu szaremu pozostaje zapier....ć od świtu do zmroku na gospodarstwie za marne grosze.
Pretensje do Sejmu że uchwalił takie podwyżki i do Prezydenta ze wprowadzili pensje minimum a nie do radnych, zmusili do podwyżki nie dając kasy.
Pretensje do Sejmu że uchwalił takie podwyżki i do Prezydenta ze wprowadzili pensje minimum a nie do radnych, zmusili do podwyżki nie dając kasy.
Treść ok tylko 18 tys z podatków dla jednej osoby to sporo. A szkole w Trebaczewie i Kłopoczynie zamknijmy bo nie ma pieniędzy. To słowa radnych i pani Wójt z zebrań w tych szkołach. Bo nie stać nas na utrzymanie tych szkół a tu niespodzianka na podwyżki dla siebie gminę stać szczyt hipokryzji i brak honoru.