Czteroosobowa rodzina, która segreguje śmieci, a także korzysta z kompostownika, rocznie zapłaci około 72 złotych więcej niż w bieżącym roku. Eko-region był jedyną firmą, która złożyła swoją ofertę na przetarg ogłoszony przez gminę.

– Nie mieliśmy żadnego wyboru – mówi Mirosław Matulski, wójt gminy Słupia. – Zresztą tak jak poprzednio. Od wielu lat ofertę składa tylko jedna firma i nie ma możliwości wyboru. Z tego co wiem, tak jest też w innych gminach, nie tylko u nas.

Na mocy nowelizacji w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach podwyższona została maksymalna stawka opłaty za odpady komunalne dla nieruchomości niezamieszkałych. W przypadku takich nieruchomości opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn zadeklarowanej liczby pojemników lub worków oraz stawki opłaty. Stawka tej opłaty może po zmianach wynieść maksymalnie 1,3% dochodu rozporządzalnego na 1 osobę ogółem za pojemnik lub worek o pojemności 120 l.
Rady gmin mogą podjąć uchwałę o objęciu nieruchomości niezamieszkanych komunalnym systemem odbierania odpadów. Właściciele tych nieruchomości w ciągu 60 dni od dnia ogłoszenia takiej uchwały mogą złożyć wójtowi pisemne oświadczenie o wyłączeniu się z tego systemu. W oświadczeniu właściciel takiej nieruchomości wskazuje gminną jednostkę organizacyjną lub przedsiębiorcę, z którym zawarł umowę na odbiór odpadów.

Decyzja w tej sprawie ma zapaść na najbliższej sesji rady gminy w Słupi.

Cały artykuł w papierowym wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy" z 23 grudnia.