
W tym roku minęło 65 lat pracy Włodzimierza Stefanowicza przy fortepianie. (fot. Joanna Młynarczyk)
27 stycznia zmarł Włodzimierz Stefanowicz, pianista i kompozytor. Wieloletni nauczyciel i akompaniator w skierniewickiej szkole muzycznej, współpracował z Zespołem Wokalnym „Srebrne Arki” i jego solistką Teresą Walendzik, a także aktorką i piosenkarką Dominiką Dawidowicz. Ponadto współpracował z Jerzym Połomskim, Sławą Przybylską, Haliną Kunicką, z którymi koncertował niemal na całym świecie.
Włodzimierz Stefanowicz miał 70 lat. Pożegnanie artysty odbędzie się w piątek, 4 lutego. Urna z prochami wystawiona zostanie w Kaplicy Wszystkich Świętych przy ul. Strobowskiej 19 o godz. 13.30, po czym o godz. 14.00 odprawiona zostanie uroczysta msza święta. Artysta spocznie na cmentarzu komunalnym w Skierniewicach.
– Odszedł człowiek o wysokiej kulturze osobistej i niebywałym talencie. Muzyka była jego ogromną pasją – wspomina artystę Dominika Dawidowicz, aktorka i piosenkarka. – Jestem dumna, że mogłam z nim pracować, śpiewać i słuchać jego opowieści, choćby tej dotyczącej znajomości z Freddiem Mercurym – dodaje.
Włodzimierz Stefanowicz muzyką i grą na fortepianie zafascynował się od najmłodszych lat. Debiutował scenicznie w wieku 9 lat podczas koncertu, który odbył się w budynku Sejmiku w Skierniewicach.

Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.