W 2009 roku Bożena Kłos zaniosła swoje prace na rozmowę w sprawie przyjęcia na 3-letnie studia na kierunku Fine Art w Bradford School of Arts and Media.

W 2009 roku Bożena Kłos zaniosła swoje prace na rozmowę w sprawie przyjęcia na 3-letnie studia na kierunku Fine Art w Bradford School of Arts and Media. (fot. arch.)

Shibden Hall to zabytkowy dom, który odwiedzają  lesbijki z całego świata. Mieszkała w nim Anne Lister niezwykła kobieta, która wzbudziła sprzeciw konserwatywnej społeczności XIX-wiecznej Anglii. Obecnie dom jest częścią Calderdale Museums, w którym pracuje rawianka, Bożena Kłos. Opowiedziała nam o niezwykłej postaci i swoich emigracyjnych losach.

Na ślad rawianki Bożeny Kłos w Wielkiej Brytanii trafiliśmy przypadkiem. W internecie pojawiła się ilustracja – grudniowy spacer późną nocą po Rawie. W dość ciemnych, no bo wieczór, barwach – piesek, w tle człowiek wyprowadzający na spacer jakiegoś innego pieska, zarys bloku.

Anne Lister urodziła się w 1791 r. w Halifaxie Była najstarszą córką oficera brytyjskiego, wysłano ją do szkoły z internatem w Yorku, gdzie poznała swoją pierwszą miłość, Elizę Raine. Anne Lister pisała dzienniki, opisywała swoja codzienność, również szczegóły z jej życia seksualnego. Część dzienników napisała „sekretna ręka” kodem odwołującym się do starożytnej greki i liczb. Po jej śmierci przeleżały na strychu domu.

Dalej ślad prowadził do galerii ilustratorki –bo_klos na Instagramie.

– Pochodzę z Rawy. Moi rodzice nadal tam mieszkają, odwiedzamy ich regularnie w wakacje i święta. A co do ilustracji, to kochany piesek Alibi, adoptowany 2 lata temu przez moją siostrę, Oliwię. Piesek też przyjeżdża do dziadków na święta i wakacje z Warszawy, gdzie na stałe mieszka – odpisała Bożena Kłos.

W latach 30-tych ubiegłego wieku dziennikami Anne zainteresowała się rodzina. Złamała kod i dzienniki i znów schowała z obawy przed ostracyzmem. Wtedy wierzono, że homoseksualizm to choroba dziedziczna. Ujawnione zostały dopiero w latach 70-tch, gdy zmienił się stosunek do osób homoseksualnych

Droga rawianki  do bycia ilustratorką jest zaskakująca. Od dziecka lubiła rysować i malować.

– W rawskim MDK-u w latach 90-tych Jolanta Ziółek organizowała zajęcia plastyczne i wakacyjne plenery. W szkole podstawowej miałam świetną nauczycielkę plastyki, Lidię Skoneczną-Golę To były jedyne miejsce w Rawie, gdzie mogłam się realizować artystycznie. Jednak po skończeniu rawskiego liceum w 2000 roku nie zdecydowałam się zdawać do szkoły artystycznej – przyznaje z żalem Bożena Kłos. 

Dzienniki były tajemnicą. Tymczasem jeszcze za życia Anne Lister wzbudziła sprzeciw konserwatywnej społeczności XIX-wiecznej Anglii. W 1832 r., po powrocie do Halifax z podróży do Europy, poznała 29-letnią Ann Walker, piękną i dziedziczkę fortuny. Chwilowe zauroczenie, motywowane głównie względami materialnymi, zmieniło się w namiętne uczucie. Kobiety potajemnie się pobrały się.

W poszukiwaniu pracy Bożena Kłos przeniosła się o Warszawy.

– Wtedy jednak od pracownika oczekiwano, aby pracował za półdarmo i znał chiński – mówi z przekąsem...

Czytaj dalej w archiwalnym wydaniu (3.02) „Głosu Rawy Mazowieckiej i Okolicy”. Do pobrania w wersji elektronicznej - TUTAJ

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 2
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Lider podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Palestyński inwestor wskazuje na finansowe trupy w...

Żagle na skierniewickim zalewie

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...

Pożar auta na parkingu przychodni w Skierniewicach