– W moich obrazach miłość wyrażona jest w całej palecie barw – podkreśla Anna Lewandowska. (fot. Joanna Młynarczyk)
„Miłość jest święta, miłość jest uświęcona” to tytuł najnowszej wystawy, jaką można oglądać w Muzeum Historycznym Skierniewic. Jej autorką jest Anna Lewandowska, a także jej podopieczni – uczestnicy warsztatów malarskich w muzeum.
– Wyjątkowość jej wystawy polega na tym, że są tu pokazane emocje, które wyrażam intensywnym kolorem – podkreśla Anna Lewandowska, autorka wystawy. – A przekrój emocji, które towarzyszą pojęciu miłości jest bardzo szeroki – tłumaczy artystka.
Podkreśla, że wystawa ma formę pamiętnikową, opowiada o tym, co dzieje się z emocjami w jej wnętrzu.
– Maluję pod wpływem różnych przeżyć, a ostatnie dwa lata były przełomowe. Dużo się wydarzyło, zmieniło, wzbogaciłam się o wiele doświadczeń i miałam potrzebę uwiecznienia tego wszystkiego na płótnie – mówi w wywiadzie z „Głosem”. – To swoisty pamiętnik podsumowujący temat miłości w czasach zarazy – zaznacza Anna Lewandowska.
Artystka temat miłości przedstawiła w różnych obliczach – ukazana została nie tylko miłość romantyczna, przedstawiająca dwoje pięknych, zakochanych w sobie ludzi, patrzących w jednym kierunku, ale też miłość matczyna, miłość do Boga, do drugiego człowieka, do świata i natury.
– Ponadto chciałam pokazać ciemne strony miłości – uczucia często toksycznego, wręcz wyniszczającego – zaznacza artystka.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.