(fot. KPP Rawa Mazowiecka)
Obładowaną ciężarówką przejechał przez drewniany most. Ryzykował nie tylko otrzymaniem mandatu. Na tej przeprawie obowiązuje ograniczenie do 10 t. Kierowca tłumaczył się, że korzystał z nawigacji i nie zauważył znaków.
Podczas patrolowania gminy Rawa Mazowiecka (2.03) policjanci zatrzymali do kontroli ciężarowe volvo wraz z naczepą. Kierowca nie zastosował się do znaku B-5 tj. zakazu wjazdu pojazdów ciężarowych i wjechał na drewniany most.
– Mężczyzna tłumaczył, że korzystał z nawigacji, która wskazywała taki kierunek jazdy i nie ostrzegała go o jakichkolwiek utrudnieniach w tym miejscu. Na znaki drogowe umieszczone przed mostem nie zwrócił uwagi, nawet barierki zwężające przejazd nie zastanowiły 23-latka z Ostrowa Wielkopolskiego – informuje mł. asp. Agata Krawczyk.
Policjanci podkreślają, że wjazd na drewniany most, gdzie ograniczenie tonażowe wynosiło 10 ton pojazdem wraz z załadowaną naczepą grozi nie tylko mandatem, ale przede wszystkim uszkodzeniem mostu. Kierujący został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych.
– Nie możemy bezgranicznie wierzyć nawigacji. Kierowca powinien zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem – dodaje Krawczyk.
O przeprawie w gm. Rawa Mazowiecka piszemy w nowym (03.03) wydaniu „Głosu Rawy Mazowieckiej i Okolicy”. Do pobrania też w wersji elektronicznej – TUTAJ.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ta, nawigacja. Pojechał tą drogą, bo nie trzeba płacić.
Zabrać lejce drogowym laikom.