(fot. OSP Jeżów)
Ochotnicza Straż Pożarna w Jeżowie ma pełne ręce roboty. W minionym tygodniu do pożarów traw na terenie gminy Jeżów ochotnicy wyjeżdżali aż sześć razy.
Palą się zazwyczaj nieużytki. Na szczęście nie są to duże obszary, bo pożary są dość szybko zauważane i zgłaszane. Od 13 do 20 marca straż pożarna interweniowała aż sześć razy. Część z nich to z pewnością nieumyślne zaprószenie ognia, ale inne są spowodowane celowym podpaleniem.
Przypominamy, że za wypalanie traw grożą kary. Oprócz kar, nakładanych przez policję, karę może nałożyć Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pomimo wielu apeli i dowodów świadczących o szkodliwości wypalania, palenie traw jest nadal bardzo powszechne. Wbrew wpojonym mitom, popiół z traw nie użyźnia gleby, a jedynie niszczy łąkowy ekosystem. Wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny do 5000 zł. Kodeks karny przewiduje kary więzienia za wypalanie traw, którego skutkiem są pożary zabudowań, zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Grozi za to nawet 10 lat więzienia.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa również może nałożyć na rolnika karę. Może to być zmniejszenie dopłat przysługujących za dany rok o ok. 3 proc. Jeżeli rolnik uporczywie i celowo wypalał trawy, ARiMR może całkowicie pozbawić rolnika dopłat bezpośrednich za dany rok.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.