(fot. Włodzimierz Szczepański)
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zarządziło, że w niedzielę 10 kwietnia na terenie każdego województwa zawyją syreny alarmowe. Miały to być ćwiczenia, a przy okazji akcja w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej. Wiele samorządów zbuntowało się, także w Łódzkiem. Syreny nie zawyły także w Rawie Mazowieckiej. Dlaczego?
Dokładnie 10 kwietnia 2022 r. o godz. 8:41był nadany sygnał alarmowy. Cicho było w Łodzi. Prezydent Hanna Zdanowska zdecydowała, że w obliczu trwającej wojny w Ukrainie nadużywanie tych sygnałów przez rząd i wojewodę to skrajna nieodpowiedzialność.Podobne zdanie miał burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński.
Syreny nie zawyły także w Rawie Mazowieckiej, jak tłumaczy burmistrz Piotr Irla, z powodów proceduralnych.
Więcej czytaj w nowym wydaniu (14.04) „Głosu Rawy Mazowieckiej i Okolicy”. Dostępny już drogą elektroniczną – TUTAJ.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Panie Włodzimierzu skąd u Pana rosyjskie imię?
Panie szczepanski czy syreny. Mogą wyć w rocznice wybuchu powstania żydów w ichniejszy geccie? Czy Jurek owsiaczwnko tez może odpalić piro?