(fot. Bartosz Nowakowski)
Na wiacie autobusowej w Rowiskach Starych od kilku tygodni nie ma śladu po bohomazach, które regularnie umieszczał wandal. Lokalna społeczność zastanawia się jak długo utrzyma się taki stan.
Po publikacji na łamach „Głosu” o pomazanym przystanku, urząd gminy postanowił jeszcze raz pomalować wiatę. Minęło już ponad trzy tygodnie, a obiekt nie został na nowo pomazany.
Najwidoczniej nagłośniona sprawa zrobiła swoje. Zobaczymy jak długo utrzyma się taki stan. Miejmy nadzieję, że już nie pojawią się kolejne bohomazy.
Zofia Walczak, sołtyska wsi Rowiska Stare
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie wiata była odświeżana już kilkakrotnie. Jednak za każdym razem pojawiały się napisy wykonane przez wandala.
– Nie rozumiem takiego działania. Jeśli ta osoba nie ma, gdzie mazać to niech pomaluje sobie ściany własnego domu. Może w końcu ten przystanek będzie wyglądał normalnie – przyznaje jeden z mieszkańców Rowisk Starych.
ZOBACZ TAKŻE>>> BOHOMAZY W ROWISKACH STARYCH
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To dobrze że wnuczek dziadka z Wermachtu wyprowadził się z wioski.
A co tam napisał ten wandal?