Pogoda nie rozpieszczała piłkarzy i kibiców, którzy uczestniczyli i byli świadkami półfinałowych spotkań Turnieju o Puchar Starosty Skierniewickiego.

W miniony weekend padało zarówno podczas sobotniego starcia Macovii z Manchatanem jak i przy okazji niedzielnej potyczki dwóch Jutrzenek, tej z Mokrej Prawej i tej z Drzewiec.

W sobotę na stadionie przy ulicy Akacjowej Macovia prowadziła z Manchatanem 1:0 po błędzie bramkarza gości. Później coraz częściej do głosu dochodzili przyjezdni, którzy wygrali ostatecznie 3:2.

Dzień później w drugim półfinale Jutrzenka Mokra Prawa podejmowała Jutrzenkę Drzewce. Wyżej notowani goście (ekipy dzieli różnica dwóch klas rozgrywkowych) nie mieli większych problemów z pokonaniem ekipy z A Klasy, a spotkanie zakończyło się wygraną czwartoligowca 7:0.

Wielki finał zaplanowano na najbliższą niedzielę (7.08) na stadionie Sierakowianki Sierakowice, a Jutrzenka zagra a Manchatanem. Dla ekipy z Nowego Kawęczyna będzie to drugi finał Turnieju o Puchar Starosty Skierniewickiego z rzędu. Przed rokiem Manchatan uległ Macovii. Jutrzenka do finału pucharu przystąpi dzień po inauguracji sezonu 2022/2023 na boiskach IV ligi.

Przypomnijmy, że w ćwierćfinałach Jutrzenka Drzewce ograła 7:1 GKS Głuchów, Manchatan pokonał 4:1 Sierakowiankę, a Jutrzenka Mokra Prawa po serii rzutów karnych okazała się lepsza od Pogoni Godzianów.