W odróżnieniu do półfinałów, kiedy to pogoda nie rozpieszczała piłkarzy i kibiców, przy okazji finału była idealna. Na trybunach i w okolicach boiska w Sierakowianki znaleźli się fani zarówno Jutrzenki jak i Manchatana.

Od początku spotkania obie ekipy dopingowali także przedstawiciele władz gminnych z wójtami Włodzimierzem Ciokiem i Markiem Sałkiem. W rolę gospodarza finału wcielił się Wójt Gminy Skierniewice Czesław Pytlewski. Obecny był także Tadeusz Grotkowski, zastępca starosty Mirosława Beliny.

Od początku spotkania faworyt był jeden, czwartoligowa Jutrzenka. Manchatan chciał sprawić niespodziankę, a nadzieja kibiców na wyrównany mecz wynikała także z faktu, że dzień wcześniej Jutrzenka rozgrywała mecz ligowy.

Do przerwy wydarzenia boiskowe i remis 1:1 zapowiadały ciekawą drugą połowę. W niej faworyt objął dwubramkowe prowadzenie, a skutecznością imponował Cezary Dominiak, który w całym spotkaniu zdobył aż cztery bramki. Pozostałe dwie na swoje konto zapisał Jakub Perek. W drugiej połowie zespół Roberta Szuberta kontrolował wydarzenia na boisku i wygrał pewnie 6:3.

Mecz mógł się podobać, nie brakowało walki i efektownych bramek, a popis umiejętności przy akcji ustalającej wynik konfrontacji dał Jakub Perek, który popisał się perfekcyjnym lobem.

Po meczu przyszła pora na uroczyste zakończenie. W rolę spikera zarówno podczas meczu jak i końcowej ceremonii wcielił się szef struktur sportowych w powiecie skierniewickim Sławomir Supera.

Jako pierwszy nagrodę dla najlepszego piłkarza finału odebrał Cezary Dominiak. Później puchar, medale, a także symboliczny czek opiewający na kwotę 2 tysięcy złotych otrzymała ekipa Manchatana.

Później przy płynącym z głośników hicie zespołu Queen „We Are the Champions” świętowali zwycięzcy, bogatsi o 3 tysiące złotych, medale i okazały puchar.