Skierniewiczanka stworzyła interaktywną bożonarodzeniową wioskę

(fot. Joanna Młynarczyk)

Żaneta Byczkowska ze Skierniewic stworzyła interaktywną szopkę w swoim mieszkaniu. Skierniewiczanka ma smykałkę do ręcznych robótek i mnóstwo wyobraźni, bo konstrukcja, którą stworzyła zajmuje całą długość kilkumetrowego stołu i naprawdę robi wrażenie.

Wyjątkowe święta goszczą od kilku lat w domu pani Żanety Byczkowskiej.

Skierniewiczanka, która zawodowo zajmuje się dekoracjami, od kilku lat buduje… wioskę betlejemską.

Zaczęło się od groty ze świętą rodziną – mówi skierniewiczanka. – U mnie zawsze tak było, że robiłam ręcznie różne rzeczy – na Wielkanoc pisanki, na Boże Narodzenie bombki i inne dekoracje świąteczne, malowałam obrazy, a w 2019 roku zrobiłam pierwszą małą szopkę na Boże Narodzenie – opowiada Żaneta Byczkowska.

Powstała drewniana konstrukcja szopki, w której skierniewiczanka ustawiła figury świętej rodziny.

Kupiłam je w sklepie internetowym, potem co roku coś dodawałam. W ten sposób szopka się rozbudowywała – opowiada skierniewiczanka.

Dziś to prawdziwa wioska betlejemska. Jak słyszymy, w tym roku pojawiła się w niej praczka i kucharz.

Skierniewiczanka zwraca uwagę, że we Włoszech dużo jest szopek, ustawiane są one w domach obok choinki.

Do wykonania skierniewickiej wioski Bożego Narodzenia pani Żaneta wykorzystała sklejkę i listwy drewniane, gładź szpachlową, beton kreatywny, a także gąbkę florystyczną. Całość pomalowała farbami akrylowymi i wypełniła kępkami mchu chrobotka.

Figury w wiosce zasilane są prądem – ruszają się, świecą, wydają dźwięki, w strumyku płynie woda, a z ognia wydobywa się dym... Konstrukcja, którą stworzyła pani Żaneta zajmuje całą długość kilkumetrowego stołu i naprawdę robi wrażenie.

Dzieje się tu dużo, jak w życiu – mówi Żaneta Byczkowska.

W wiosce ruch i gwar. Piekarz wypieka chleb, pastuszkowie pasą na łące owce, nieopodal spaceruje gęsiarka, wiele dzieje się w gospodarstwie niedaleko szopki, w której ma zdarzyć się cud narodzenia… Nawet trzej królowie idą górami, za nimi przywędrują pasterze. Tylko w żłóbku brak Dzieciątka, pojawi się ono w nim w Wigilię, 24 grudnia, kiedy rodzina zasiądzie do stołu.

Ten wystój pomaga nam w głębszym, pełniejszym przeżywaniu Świąt Bożego Narodzenia, bo czuje się tą radość narodzin Dzieciątka Jezus w naszym domu – podkreśla pani Żaneta.

Skierniewiczanka ustawiła wioskę betlejemską 5 grudnia, jak podkreśla, wystrój pokoju pozostanie aż do 2 lutego.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 7

  • 7
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA