(fot. Joanna Młynarczyk)
Za nami 31. Finał WOŚP. Na hali sportowej i w budynku Szkoły Podstawowej im. Jana Adama Maklakiewicza w Mszczonowie na mieszkańców o gorących sercach czekały liczne atrakcje – gry i zabawy, koncerty, licytacje atrakcyjnych przedmiotów. Finał wielkiej zabawy na koniec niedzieli to 47 163,26 zł, ale nie jest to jeszcze ostateczna kwota, jaka z Mszczonowa popłynie do fundacji Jerzego Owsiaka.
– Staraliśmy się, żeby dla każdego było coś, co przyciągnie i zaciekawi i to się udało. Imprezę odwiedziły tłumy – mówi Przemysław Zawadzki, komendant Hufca ZHP, szef mszczonowskiego sztabu WOŚP.
Na hali sportowej przy szkole podstawowej,na mieszkańców czekały: gry i zabawy dla dzieci, nauka udzielania pierwszej pomocy, sprawnościowy tor przeszkód, dmuchana zjeżdżalnia, malowanie buziek, modelowanie balonów, loteria fantowa, pokaz judo. Nie zabrakło muzyki w przepięknym wykonaniu. Wystąpiła Orkiestra Dęta OSP Mszczonów, grupy muzyczne z ośrodka Kultury oraz uczniowie Prywatnej Szkoły Muzycznej im. A. Szalińskiego. Ponadto odbył się pokaz cheerleadingu w wykonaniu członków Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Fresh i wiele innych atrakcji.
Razem mszczonowianie podarowali orkiestrze 47 163,26 zł, ale nie jest to jeszcze ostateczna kwota, jaka z Mszczonowa popłynie do fundacji Jerzego Owsiaka. Jak zastrzega Przemysław Zawadzki, dojdą bowiem między innymi wyniki zbiórki z term mszczonowskich oraz ze szkół w Bobrowcach i Piekarach.
Szef WOŚP spodziewa się, że w finale z Mszczonowa do fundacji Jerzego Owsiaka może popłynąć około 50 tys. złotych.
– Do piątku spłyną wszystkie zbiórki i wtedy będziemy mogli podać ostateczną kwotę – zapowiada Przemysław Zawadzki.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.