(fot. Joanna Młynarczyk)
W Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach, z okazji obchodzonego 23 lutego Światowego Dnia Walki z Depresją, otwarta została szczególna wystawa fotografii. Młodzież z klasy technikum fotografii i multimediów w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Skierniewicach, zmierzyła się z tematem depresji w fotografii.
– Zilustrować na zdjęciu tak ciężki problem, jakim jest depresja, było dla mnie prawdziwym wyzwaniem – mówi Michalina Antoniak, jedna z autorek wystawy. – Starałam się wejść w skórę chorej osoby, by samemu zrozumieć problem i próbować pomóc innym. Pod maską uśmiechu na twarzy kryje się cierpienie, ogromny smutek – komentuje swoją pracę.
– Teraz młodzi ludzie chcą być piękni, idealni, chcą być dorośli... kiedy jednak skończyłam 18 lat zdałam sobie sprawę, że trzy lata pandemii, tak naprawdę zabrały mi dzieciństwo – mówi Natalia Kacprzak, kolejna autorka wystawy. – Myślę, że wystawa, którą przygotowaliśmy może uświadomić młodzieży, że problem depresji dotknąć może każdego, ale można sobie z nim poradzić – dodaje.
– Mój problem zaczął się właśnie w pandemii. „Uwięziona” we własnym domu nie wierzyłam w siebie, zaczęłam się objadać, potem były takie sytuacje, że nie jadłam wcale – opowiada Natalia Kacprzak. – Na zdjęciu chciałam pokazać, że depresja może doprowadzić do zaburzenia odżywiania, wręcz do spustoszenia organizmu. Anoreksja, bulimia – mam wielu znajomych, którzy borykają się z tymi problemami przez pandemię i stwierdziłam, że jest to bardzo ważny temat do pokazania. Na zdjęciu jestem ja, bo to jest też mój problem. Ale nie zostałam z nim sama, dzięki przyjaciołom, rozmowom mam szansę na powrót do równowagi i zdrowia. Wiem, że trzeba wierzyć i myśleć pozytywnie – podkreśla Natalia.
– Chciałam pokazać problem depresji szkolnej – zwraca uwagę Anita Różycka. – Uważam, że nawet uśmiechnięci na co dzień uczniowie, którzy dobrze się uczą, zdobywają nagrody, borykają się z problemem depresji. Często dużo i ciężko pracują na swoje sukcesy, ich praca okupiona jest wieloma wyrzeczeniami i zupełnie nie zdają sobie sprawy, że borykają się z depresją. Sama wiem po sobie, bo dobrze się uczę, nauka jest dla mnie najważniejsza i nie myślę o zdrowiu, a przecież ono jest dużo ważniejsze niż sukcesy i osiągnięcia.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 9
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.