(fot. Joanna Młynarczyk)
To już mała tradycja, że seniorzy z klubu na osiedlu Rawka żegnają zimę, a witają wiosnę w tradycyjny sposób. Z wykonaną ze starych ubrań i wypchaną sianem zimową kukłą wędrują nad rzekę, by tam ją spalić i pożegnać w ten sposób zimę. W tym roku do udziału w swoim wydarzeniu zaprosili przyjaciół z klubu Zgoda.
– Trzeci raz idziemy z marzanną nad Rawkę, przez pandemię nie chodziliśmy – mówi Zofia Cieślak, przewodnicząca klubu seniora Rawka. – Podtrzymujemy zwyczaj tradycyjnego powitana wiosny ze spaleniem i zatopieniem zimowej kukły, a przy okazji bawimy się przy ognisku z pieczeniem kiełbasek – dodaje.
Aby artystycznie zaakcentować fakt zmieniającej się pory roku, seniorzy przygotowali wiersze.
– Jest trochę o zimie i nieco o wiośnie – mówi Barbara Chęcielewska, autorka kilku tekstów, które powstały specjalnie na okoliczność spotkania.
Biesiadą nad Rawką seniorzy z tej części miasta zainaugurowali sezon w plenerze.
– Dziś spacer, ale jak tylko zrobi się cieplej ruszymy na rowery i piesze wycieczki – zapowiada Zofia Cieślak. – Rowery już przeszły przeglądy i nie możemy doczekać się kiedy na nie wsiądziemy
Aktualnie klub na Rawce liczy około 50 członków, ale jak słyszymy, zainteresowanie jego działaniami jest coraz większe wśród mieszkańców osiedla.
– Od niedawna mamy w swoim gronie panią Halinkę oraz panów – Edwarda i Zbyszka, na kolejne chętne osoby czekamy – zaprasza przewodnicząca klubu.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
-
1
BARDZO PRZYDATNY -
0
ZASKAKUJĄCY -
0
PRZYDATNY -
1
OBOJĘTNY -
0
NIEPRZYDATNY -
0
WKURZAJĄCY -
0
BRAK SŁÓW
4Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wymyślają sobie głupoty młodzież się śmieje z nich Bycie seniorem wymaga trochę powagi a nie dziecinady
Oj , kobitki ,kobitki co się z wami dzieje!
Dziecinada.
Klub seniora - getto dla starych ludzi.