– Teatr jest mi bardzo bliski, dlatego staram się świętować dzień teatru corocznie – mówi Renata Libera. – Zawsze jest publikowane polskie i międzynarodowe orędzie na ten dzień, wybieram jakiś fragment, który przerabiamy. Dla mnie teatr jest głosem w dyskusji na dany temat, jednym z wielu. To mówienie słowem i obrazem – podkreśla.

W tamtym roku podczas święta teatru zabrano głos w sprawie Ukrainy, mówiono o wolności i terapii teatrem, terapii śmiechem, było zatem o rzeczach bardzo ważnych.

– My, ludzie teatru, dajemy jakąś propozycję i próbujemy wypowiedzieć się w danej kwestii, a jaki będzie odbiór, zależy od odbiorcy – dodaje Renata Libera.

Przyznaje, że odkąd zaczęła zajmować się teatrem, corocznie organizuje coś w mieście na dzień teatru.

W muzeum, z okazji Dnia Teatru będzie można zobaczyć dwa monodramy: o godz. 18.00 – monodram Weroniki Smulczyk „Dla mojego dobra” według scenariusza Renaty Libery, a o godz. 19.00 – „Gdybyś był moim przyjacielem…” – monodram w wykonaniu Marka Zająca na podstawie listu do ojca Franza Kafki.

– Zawsze interesował mnie teatr, odnajduję w nim siebie – przyznaje Weronika Smulczyk. – Jest to dla mnie bezpieczne miejsce, a spektakle zawsze są dobrym pretekstem do rozmowy z widzem. Myślę, że teatr zostanie ze mną na długo, bo to jest coś, co bardzo lubię – podkreśla.

Na scenie muzeum Weronika Smulczyk wystąpi w swoim drugim już swoim monodramie „Dla mojego dobra”. Powstał on według scenariusza Renaty Libery.

Scenariusz drugiego monodramu „Gdybyś był moim przyjacielem…”, który wykona Marek Zając, powstał na podstawie listu do Ojca Franza Kafki. Tu też muzyka skomponowana została specjalnie do spektaklu, a jej autorem jest Marek Jankiewicz.