(fot. Joanna Młynarczyk)
Niemal 180 amerykańskich samochodów zaparkowało (20.05) na rynku miasta - od fordów mustangów przez dodge, chevrolety, cadillaci, biuici, klasyki, aż po nowoczesne auta. Skierniewicka grupa AmCar we współpracy z Mustang Klub Polska Stajnia Łódzka zorganizowały pierwszy zlot amerykańskich aut.
– Dotychczas spotykaliśmy się w Łodzi lub w Warszawie, a Skierniewice, które położone są dokładnie w centrum Polski, to doskonałe miejsce na zlot, dlatego tym razem tu postanowiliśmy zorganizować nasz zlot – mówi przedstawiciel skierniewickiej grupy amcarowej. – Podobne spotkanie zorganizowaliśmy trzy lata temu w sąsiednim Łowiczu, ściągnęło tłumy, dziś też cieszy się powodzeniem wielu miłośników motoryzacji – dodaje.
Pierwsze po sezonie zimowym spotkanie pasjonatów motoryzacji ściągnęło niemal 180 właścicieli aut. Przyjechali z Warszawy, Radomia, Lublina, Łodzi, Strykowa, Łowicza, Kutna, Sochaczewa i innych polskich miast. W Skierniewicach mogli wymienić się informacjami, doświadczeniami, pokazać swoje najnowsze nabytki, bowiem niektórzy zmienili auta, inni poczynili modyfikacje. Poza wystawą aut, na płycie rynku przeprowadzone zostały konkursy: na najładniejsze auto, najgłośniejsze auto zlotu oraz na najładniejszego klasyka.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Byłem tam. Strasznie żenująca impreza. Większość uczestników to normalni ludzie, ale za to pozostałe kilka procent to buraki produkujące hałas. Im głośniej tym lepiej. Sporo aut poprzerabianych niezgodnie z przepisami i w zasadzie to powinny były przyjechać na lawetach, a nie samodzielnie. No ale skierniewickiej policji to naturalnie nie interesuje. Tłumów nie było. Mam nadzieje, że to ostatnia impreza tego typu.