– Teren przed stadionem, przy budynku STARTU trzeba uporządkować i uczynić obszarem zielonym. Miasto stoi na stanowisku, że dostęp do hotelu będzie od strony starej hali, likwidujemy ogródek piwny, czy wyjścia od strony nowej hali. Wejście do hotelu, czy restauracji, która ma być wewnątrz zorganizowana (nowy najemca podpisał umowę, ma wejść z początkiem lipca) będzie od strony tzw. starej hali i kortów – wyjaśnia zastępca prezydenta miasta Eugeniusz Góraj. (fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
W ostatnich dniach podczas rady budowy (19.06) podjęto uzgodnienia dotyczące otoczenia obiektu. – Żadnego drzewa nie wytniemy – mówi Eugeniusz Góraj zastępca prezydenta Skierniewic, nadzorujący inwestycję. Miasto szuka sposobu „wkomponowania” w nowoczesne tło hotelu START.
W lipcu na korty z ceglanej mączki wejdą tenisiści, w chwilę później na bocznym boisku – dziś przykrytym balonem – treningi rozpoczną piłkarze Unii. W połowie lipca płyta główna boiska zostanie obsiana trawą, na stadionie stanie druga – północna trybuna.
Prace związane z budową sportowej infrastrukturę, planowaniem zakupów wyposażenia zaplecza stadionu trwają bez zakłóceń. Ratusz – jak słyszymy – szuka sposobu wyzyskania przestrzeni wokół obiektu pod „możliwie dużą liczbę miejsc parkingowych”. Ponad 1300 mkw. powierzchni ziemi między halami sportowymi dziś, choć jest gruntem miasta pozostaje poza obszarem planowaniem. Gdy powstawał pierwszy stadion przy ulicy Pomologicznej, budowniczy nie zdecydowali się sprzątnąć po sobie infrastruktury. Hotel robotniczy latami wpisywał się w „krajobraz” okolicy. Kolejni prezydenci miasta stawali przed dylematem – spłacić właściciela naniesienia (dziś stowarzyszeniu sportu niepełnosprawnych START), czy pozostawić deficytową – usługę hotelarską, jako zaplecze dla organizowanych – z coraz większym rozmachem imprez sportowych? Hotel został.
Umowa z dzierżawcą z 2017 roku, podpisana w październiku 2018 roku zakładała poczynienie przez stowarzyszenie inwestycji – rozbudowę i uatrakcyjnienie obiektu. 1 października tego roku mija czas obowiązywania wspomnianego aneksu. W tej sytuacji pozostaje umowa zasadnicza, podpisana na okres 20 lat – do 2035 roku. Do tego czasu dzierżawcy pozostaje utrzymywać w możliwie wysokim standardzie. Miasto, jako właściciel nieruchomości próbuje natomiast „naniesienie” wpisać w przestrzeń wokół.
Zastępca prezydenta miasta Eugeniusz Góraj mówi: – Naturalnie umowa ma charakter czasowy i nie mowy o oddaniu stowarzyszeniu gruntu, na którym stoi hotel w użytkowanie wieczyste.
Poza obrysem budynku, niewiele działki pozostaje do dyspozycji stowarzyszenia.
Podczas rady budowy (19.06) padła ze strony miasta deklaracja – szans na powiększenie obiektu nie ma, ale jeśli chodzi o dalsze wykorzystanie przez stowarzyszenie obiektu, to do dyspozycji ma go do 2035 roku.
Przestrzeń wokół budynku od strony hali ma być atrakcyjnym zieleńcem.
Miasto zobowiązało natomiast dzierżawcę budynku do bezzwłocznego uporządkowania terenu wokół budynku. Dziś na miejskich trawnikach stoją szkaradne konstrukcje po instytucjach, które dawno nie zajmują pomieszczeń w obiekcie Startu.
– O ile podmioty są zainteresowane dalszym wykorzystywaniem tej formy generowania przychody, mają zorganizować nowoczesne, podświetlane, kluczowe – estetyczne, konstrukcje, niestojące z w kolizji z estetyką zmieniającego się otoczenia – wyjaśnił swoje oczekiwania Góraj. – Do końca tygodnia złom z trawników ma zniknąć – zapewnia.
Prace na budowie stadionu posuwają się w imponującym tempie. Dopierają końca prace związane z budową budynku klubowego (do końca miesiąca obróbki blacharskie zamkną prace na zewnątrz, w środku w części pomieszczeń już położono płytki, zamówiono sprzęt, będący wyposażeniem).
– W najbliższych dniach rozpoczniemy montaż barierek na trybunach. Prace potrwają do połowy lipca. Trwają prace instalacyjne związane z budową sieci – elektrycznej, teletechniczne. W środku budynku klubowego prowadzone są prace związane z wykończeniówką – wymienia Marek Rosa, kierownik kontraktu MIRBUD S.A.
W środę, 21 czerwca na plac budowy przyjechały zewnętrzne telebimy, będą montowane w tym tygodniu. Na test urządzeń przyjdzie jeszcze chwilę poczekać – potrzebują zasilania – wykłada kierownik.
Wykonawca rozpoczął prace związane ze stworzeniem podłoża wegetacyjnego pod murawę na płycie głównej boiska. Do połowy lipca trawa zostanie zasiana. Firma, która zadba o jakość murawy pracował na Stadionie Narodowym, przygotowuje nawierzchnię na stadionie ŁKS.
Na przełomie czerwca i lipca wykonawca część frontu robót przeniesie w kierunku ulicy Kaczorowskiego. Tam zorganizowana zostanie duża brama, która umożliwi wjazd z tamtej strony nieruchomości autobusów np. z zawodnikami. W lipcu na teren budowy przyjedzie konstrukcja trybuny północnej.
Jak informuje urząd miasta – w najbliższych dniach zapadną decyzje inwestora na temat terminu demontażu balonu nad boiskiem treningowym.
Prace przy modernizacji stadionu przy ulicy Pomologicznej ruszyły w wakacje 2022 r.
Inwestycja przy ulicy Pomologicznej realizowana jest w większości z funduszy pochodzących z rządowego programu inwestycji strategicznych Polski Ład (28,5 mln zł). Część środków to pieniądze z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej (ok. 2,4 mln zł), pozostałą kwotę zabezpieczono w budżecie miasta. Wartość inwestycji to w sumie około 50 mln złotych.
Zadanie realizuje firma MIRBUD S.A. ze Skierniewic, która na swoim koncie ma budowę i rozbudowę wielu obiektów sportowych, w tym m.in. stadionu dla ŁKS Łódź, Wisły Płock, Odry Opole czy hal widowiskowo-sportowych Arena Gliwice oraz Urania w Olsztynie.
Kompleksową modernizację stadionu w Skierniewicach planowano już od kilku lat, a jej realizacja stała się możliwa dzięki przyznaniu dofinansowania z funduszu „Polski Ład” (wstępne promesy otrzymano w październiku 2021). Pod koniec stycznia 2022 ruszyła procedura przetargowa, którą rozstrzygnięto w czerwcu tego samego roku. W jej wyniku głównym wykonawcą zostało przedsiębiorstwo Mirbud. Uroczyste podpisanie umowy i wbicie pierwszej łopaty miało miejsce 29 czerwca 2022. Przebudowa ma zostać zakończona do października 2023.
Wartość podpisanego kontraktu to 49,47 mln zł. Dofinansowanie z funduszu „Polski Ład” wyniesie prawie 28,5 mln zł, ponad 2,4 mln zł udało się pozyskać też z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Pozostała część kwoty ma pochodzić z budżetu miasta.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
5Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
DROGA OD ZAPLECZA STADIONU POWINNA ZOSTAC POSZERZONA O CHODNIK DLA MATEK Z WOZKAMI....JAKIS CYMBAL WYDAL POZWOLWNIE BIELANOM NA BLOK BEZ DOJAZDU I CHODNIA.
O jakim zapleczu hotelarskim piszę się w tym artykule? Przecież ten hotel z tektury to nadaje się do zburzenia. O jakich imprezach, które mają być organizowane z wielkim rozmachem mówimy? Autor artykułu stawia pytanie "zaplecze dla organizowanych – z coraz większym rozmachem imprez sportowych?" O czym mówimy? O Imprezie trzeciej rangi, której nikt w kraju nie chciał z pożal się boże siłaczami? Czy wyścig kolarski pod który podpiął się były kolarz i szuka. Kto za to wszystko zapłaci? Ten obiekt powinien być mniejszy, bardziej kameralny, a co za tym idzie i bardziej funkcjonalny. Kto z tego ma korzystać? Tylko najemnicy grający w Unii? Do tego dążymy by obcy trenował, a mieszkańcy nie mieli do tego dostępu?
Kto w tych blokach wytrzyma hałas ze stadionu? Czy już nikt nie myśli o immisjach?
Czy Pan Góraj widział te syfiaste garaże stojące na miejskiej działce. Slamsy budowane 30 lat temu szpecą całą okolicę. A kto zezwolił na budowę bloku bez dojazdu i chodnika.
PROSZĘ PAMIĘTAĆ O ULICY ZA STADIONEM KTÓRA ZOSTAŁA ZDEWASTOWANA PODCZAS BUDOWY BLOKU I STADIONU. ONA TAK JAK HOTEL NIE KOMPONUJE SIĘ Z NOWYM OBIEKTEM I NIE SPEŁNIA ŻADNYCH NORM.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!