W sierpniu zajęcia salsy odbywają się raz w tygodniu, ale od września będą kontynuowane. Będą odbywały się dwa razy w tygodniu – dla dorosłych i młodzieży. (fot. Joanna Młynarczyk)
Raz w tygodniu, w poniedziałki można potańczyć salsę pod chmurką, przy muzyce. Zajęcia odbywają się w mszczonowskim amfiteatrze pod kierunkiem Grzegorza Matusiaka. Panie walczą o swoją kondycję i formę, ale przede wszystkim świetnie się bawią i cieszą tańcem.
– Wakacyjne zajęcia salsy cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców Mszczonowa, dlatego od września będą kontynuowane w MOK – mówi Grażyna Pływaczewska, dyrektor Mszczonowskiego Ośrodka Kultury. – Oprócz zajęć dla dorosłych, będzie też salsa dla dzieci – zapowiada.
Grzegorz Matusiak, instruktor prowadzący zajęcia, przyznaje, że pokochał salsę. Żeby jej się dobrze nauczyć wyjechał na Kubę.
– Miesiąc czasu tańczyłem z Kubankami, uczyłem się tego tańca od podwórka, od podstaw – mówi Grzegorz Matusiak.
Zajęcia w amfiteatrze przypadły do gustu mszczonowiankom.
Szczególnie zadowolone z zajęć są panie po 30-tce, które nie mają gdzie potańczyć. Specjalnie dla nich pan Grzegorz robi własną choreografię do każdego utworu, stara się zarażać swoją pasją.
Jak zwraca uwagę, salsa poza przyjemnością, może mieć duży wpływ na nasze zdrowie.
– Grałem w tenisa, miałem ogromne problemy z kręgosłupem, ale skończyły się odkąd tańczę – podkreśla tancerz. – Do tego spalamy zbędne kalorie, a panie są szczęśliwe, że mogą wyjść na scenę. Walczą o kondycję, o formę, walczą ze swoim stresem, a przede wszystkim bawią się i cieszą się tańcem – dodaje.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.