Takiej oglądalności nie miała żadna ubiegłoroczna sesja rady powiatu żyrardowskiego. Grudniowe obrady po nieco ponad godzinie przerwał Klaudiusz Stusiński, po tym, jak większością głosów przeszedł wniosek o dodanie do porządku obrad wniosku o… jego odwołanie z funkcji przewodniczącego rady powiatu.
To miała być sesja, podczas której radni zrobią porządki w ubiegłorocznym budżecie i przyjmą plan dochodów i wydatków powiatu na 2024 rok. Obrady zaplanowane na 20 grudnia potoczyły się jednak zupełnie inaczej.
Zaczęło się od wniosku radnego Błażeja Zawadzkiego o zmianę porządku obrad.
Proszę o wprowadzenie punktu, w którym chciałbym przegłosować wniosek radnych o odwołanie radnego Klaudiusza Stusińskiego z funkcji przewodniczącego rady powiatu żyrardowskiego – oznajmił przewodniczący komisji ochrony środowiska.
Pod wnioskiem o pozbawienie funkcji przewodniczącego podpisało się 11 z 19-osobowego składu rady: Andrzej Wilk, Beata Sznajder, Błażej Zawadzki, Wojciech Szustakiewicz, Michał Ochnicki, Robert Rybicki, Genowefa Milczarek, Piotr Krawczyk, Robert Janiszewski, Kazimierz Sadowski i Jacek Czubak.
Zanim doszło do głosowania zmian w porządku obrad, przez prawie godzinę toczyła się dyskusja, w jakim trybie można przewodniczącego odwołać.
Zdaniem urzędowego prawnika, zgodnie z zapisami statutu powiatu żyrardowskiego, uchwałę, która miałaby powstać na podstawie wniosku radnych powinien najpierw zaopiniować zarząd powiatu.
– Został zgłoszony wniosek formalny, który powinien być niezwłocznie przegłosowany – przekonywał w odpowiedzi Robert Rybicki, wiceprzewodniczący rady.
Starosta żyrardowski próbował natomiast przekonać radnych do tego, by wniosek o odwołanie przewodniczącego rady został poddany pod głosowanie po głosowaniach uchwał budżetowych.
Uważam, że to destabilizujące dla powiatu. Gdzie tu interes mieszkańców? To raczej próba manifestacji politycznej – twierdził Krzysztof Dziwisz. – Mamy ważne głosowania budżetowe. Proszę, by wniosek był głosowany po tych uchwałach. Poza tym wszelkie wiążące ustalenia rada podejmuje w formie uchwał. Na wniosek o odwołanie przewodniczącego powinna zostać sporządzona uchwała.
– Rozumiem, że po przegłosowaniu wniosku poprosimy o przerwę, w której można sporządzić uchwałę, którą zarząd niezwłocznie zaopiniuje. To chyba nie jest problem. Wtedy uchwała zostanie wprowadzona do porządku obrad – proponował radny Andrzej Wilk.
Ostatecznie udało się jedynie poddać pod głosowanie wniosek o rozszerzenie porządku obrad. Ten przeszedł dziesięcioma głosami „za”. Ośmiu pozostałych obecnych na sali radnych było przeciw.
– Dużo mówiliście na początku kadencji i po zmianach zarządu o naszych politycznych działaniach, No i co? Zmienił się układ polityczny i państwo też się nagle zmienili – skomentował rozszerzenie porządku obrad Klaudiusz Stusiński.
Do głosowania wniosku o odwołanie przewodniczącego rady na sesji 20 grudnia jednak nie doszło.
Klaudiusz Stusiński, powołując się na to, że nie ma wymaganej do wnioski uchwały, mimo sprzeciwu większości radnych, ogłosił przerwę w obradach… do odwołania.
Co ciekawe, jedenaścioro radnych wznowiło obrady w czwartek, 28 grudnia. Posiedzenie zwołano na wniosek wiceprzewodniczącego Roberta Janiszewskiego. Radni odwołali przewodniczącego rady i złożyli wniosek o odwołanie starosty Krzysztofa Dziwisza.
– Ani jedna osoba z zarządu, ani skarbnik powiatu nie pojawiła się na wznowionym, po bezprawnie i bezskutecznie przerwanym przez ówczesnego przewodniczącego Stusińskiego, posiedzeniu rady powiatu – skomentowała sytuację na swoim facebook’owym profilu radna Beata Sznajder. – Pomimo woli większości radnych (11 z 19), aby właśnie dzisiaj (28.12) procedować zmiany budżetowe 2023 r., tak ważne dla jednostek i wydziałów starostwa oraz pochylić się nad budżetem 2024 r., nie dano nam takiej szansy.
To, czy uchwały podjęte przez grupę radnych 28 grudnia są zgodne z prawem ma ocenić wojewoda.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.