Plan rozbudowy nadal jest udoskonalany. Szefowa wydziału inwestycji, autor planu oraz wójt zastanawiają się co można zrobić lepiej. (fot. Beata Pierzchała)
W Makowie trwają intensywne prace nad rozbudową i modernizacją dwóch placówek oświatowych. Gmina przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na realizację inwestycji, który zaplanowano na połowę maja.
Gmina dysponuje blisko 8 mln złotych na modernizację i rozbudowę budynków edukacyjnych. Środki umożliwią przeprowadzenie znaczących zmian w dwóch obiektach oświatowych – przedszkolu oraz „małej” podstawówce. Aktualnie finalizowany jest program funkcjonalno-użytkowy, który określi szczegółowe wymagania i zakres prac w obu obiektach.
– Kończymy program funkcjonalno-użytkowy, po to, żeby jak najszybciej ogłosić przetarg – mówi Małgorzata Machaj, szefowa referatu inwestycji w makowskim urzędzie. – Chcemy, żeby ogłoszenie ukazało się w maju, mam nadzieję, że uda nam się to zrealizować do połowy maja.
Planowana rozbudowa przedszkola przewiduje nowe, piętrowe skrzydło, które zajmie miejsce obecnego placu zabaw. Na parterze znajdą się kuchnia, stołówka na 75 dzieci, sala dla jednej grupy przedszkolnej, szatnie oraz nowoczesna sala widowiskowo-rekreacyjna. Na piętrze przewidziane są dwie dodatkowe sale, co zwiększy łączną liczbę klas przedszkolnych do siedmiu. Budynek zostanie również wyposażony w windę, a specjaliści pracujący z dziećmi otrzymają nowe pomieszczenia.
Podczas rozbudowy budynku przedszkola dzieci przeniosą się do małej podstawówki.
Szczegóły rozbudowy znajdziecie w bieżącym papierowym "Głosie".
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
6Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jednym pozamykać a wybranym budować cały czas. Tylko samo centrum. Czy Ci ludzie się obudzą w końcu ile można cały czas samowolka tylko.
Przeczkole pęka w szwach w Makowie. Czy może w Pszczonowie by tak dobudować na pewno chętni się znajdą, by tam dowozić.
Mogło też paść na szkołę w Świętem, którą się sukcesywnie "zasusza". Utworzono z niej filię szkoły makowskiej a można było przemyśleć sprawę i wykorzystać budynek na Przedszkole. Po co budować coraz to nowe, skoro dotychczasowe budynki stoją puste. Tylko Maków otrzymuje solidne inwestycje. A przecież w tym przedszkolu nie są jedynie makowskie dzieci a również z ościennych wsi. Czy każda poważna inwestycja musi dotyczyć ciągle Makowa?
Niestety to się dzieje..., tylko Maków..., dziękujemy jako reszta gminy...
Zamknąć wszystko tylko Maków zostawić inni nie zasługują na nic.
Centralizacja Gminy. Na wsiach nie musi być wiele bo świetne warunki są w centrum. To którą szkołę zamykamy w zamian?