(fot. Beata Pierzchała)
Jeżowski klub malucha jest na etapie projektowania. Pierwsze poczynione w tym zakresie wyliczenia, skutecznie zweryfikowały pierwotne kosztorysy. Burmistrz Guzicki przyznaje, że to będzie bardzo droga inwestycja. Pozyskane wcześniej dotacje raczej nie będą wystarczające na zrealizowanie tego skomplikowanego zadania.
Obiekt przy ulicy Ścibiorka miał stać się perłą architektoniczną Jeżowa. Jednak biuro projektowe, które przygotowuje dla gminy plany przebudowy budynku, wskazało wiele zagrożeń dla realizacji inwestycji.
– Nasze wizje, co do przebudowy dworku, okazały się błędne – przyznaje burmistrz Mariusz Guzicki. – To będzie bardzo droga inwestycja i musimy szukać dodatkowych źródeł finansowych, żeby móc z powodzeniem zakończyć renowację budynku. Wierzę, że nam się uda.
Samorządowcy z Jeżowa ułożyli precyzyjny plan odbudowy zabytkowego dworku. Połączenie dotacji na „ratowanie zabytków” z dotacją na program „Maluch plus” ma być gwarancją powodzenia przedsięwzięcia. Dotacja z programu „Maluch Plus” oraz wcześniej pozyskane dofinansowanie z Program Odbudowy Zabytków, daje w sumie ponad 5 mln złotych.
Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w bieżącym papierowym "Głosie".
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.