(fot. Beata Pierzchała)
W Głuchowie pieniędzy na podwyżki może zabraknąć już na początku nowego roku szkolnego, a tymczasem podwyżki wynagrodzeń nauczycielskich ujawniły ogromne dysproporcje w zarobkach nauczycieli przedmiotowców w relacji do zadań, jakie muszą oni realizować.
W sześciu szkołach na terenie gminy Głuchów pracuje około 70 nauczycieli. Podwyżki uposażenia dla tak dużej grupy to poważne przedsięwzięcie. Urzędnicy z Głuchowa obliczyli, że na tegoroczne nauczycielskie podwyżki potrzeba 2,5 mln złotych.
- Tylko Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych dla nauczycieli wzrósł o sto procent, na każdego nauczyciela przypada teraz po 5 tys. złotych rocznie – tłumaczy wójt Jan Słodki. – A przecież to tylko skromna część tego, co nauczyciele mają otrzymać.
Pensje nauczycieli wzrosły od 1 stycznia, przez dwa miesiące - marzec i kwiecień, były wypłacane wyrównania. Samorządy na wdrożenie podwyżek miały czas do końca kwietnia. Zgodnie z rozporządzeniem MEN w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrosło o 30-33 proc.
- Ja się bardzo cieszę, że nauczyciele dostali podwyżki, bo wszyscy wiedzą, że zarabiali za mało – zapewnia wójt. – Moja troska jest podyktowana zupełnie innymi względami. Po prostu może zabraknąć nam pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli. Nawet po wyrównaniu subwencji nadal brakuje nam około 1,4 mln złotych. Nie wiem co dalej z tym zrobić, może będziemy musieli się kredytować. W każdym razie, gdzie trzeba będzie znaleźć te pieniądze. Myślę, że to będzie pierwsze zadanie dla nowej rady gminy.
W szczegółach na ten temat piszemy w papierowym "Głosie" z 9 maja.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
6Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Daje sobie podwyżkę, bo przecież musi mieć środki żeby dalej kupować ziemię od kacperka. Niedługo już w całości go wykupi.
Zbyszku były wybory trzeba było startować ,albo do mleczarni tam to dopiero można zarobić
Ale wójt sobie daje podwyżkę i będzie zarabiał średnio na miesiąc ponad 20 tysięcy. Pomijam już brak klasy, ale ta zachłanność jest zatrważająca. Wójt w naszej gminie będzie zarabiał maksymalnie tyle, ile może zarabiać wójt. Już więcej się nie da.
Oj chyba tym powinny zająć się jakieś wyższe instancje. Co Pan Wójt wygaduje. Podważa ustalenia rządu, robi nagonke na tak naprawdę swoich nauczycieli... Można zamknąć szkołę w Złotej z większą klasą. A nie robić dziwne podchody i sklocac ludzi. Odwagi Panie Wojcie.... No i lekcja i finansowany oświaty i zadaniach gminy do odrobienia
Nauczyciele niech protestuja przed sejmem ;ktory zapewniał że pieniądze są.To co jest w szkołach togłowa mała ,badania pokazują ,ze w 65% szkół jest przemoc.
Nieładnie, po prostu nieładnie Panie Wojcie. Takie komentarze pod kątem nauczycieli. Róbmy tak dalej. Będziemy sami swoje dzieci uczyć