(fot. arch. prywatne/fb)
Marta Czajka, przewodnicząca gminy Lipce Reymontowskie już czterokrotnie oddała krew i jak zaznacza to na pewno nie koniec. W punkcie krwiodawstwa doszło do nieumówionego spotkania mieszkańców.
Wyniki potwierdzają, że mam dobrą morfologię, więc chce pomagać. Z pewnością nie jest to ostatnie oddanie krwi i jeśli będzie taka możliwość uczynię to kolejny raz.
Marta Czajka, przewodnicząca rady gminy Lipce Reymontowskie
Mieszkanka Lipiec Reymontowskich przyznaje, że oddawała krew już czterokrotnie. Pierwszy miał miejsce kilka lat temu, kiedy w gminie była zbierana krew dla sołtysa Mszadli. Tym razem radna oddała pół litra krwi.
- W tym przypadki nie oddawałam krwi dla konkretnej osoby, nie było konkretnego celu. Jednak to nie jest istotne, ponieważ ona zawsze się komuś z pewnością przyda – dodaje Marta Czajka.
Podczas oddawania krwi doszło do dość nietypowego spotkania. Okazało się, że w tym samym czasie w skierniewickim punkcie krwiodawstwa krew oddawało dwóch innych mieszkańców gminy Lipce Reymontowskie.
- To było super spotkanie z Krzysztofem i Mateuszem, którzy są honorowymi dawcami krwi i jednocześnie dobrymi i serdecznymi ludźmi – dodaje Marta Czajka.
Warto zaznaczyć, że wspomniani mieszkańcy w ostatnich latach organizowali zbiórki krwi na terenie gminy Lipce Reymontowskie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.