(fot. Beata Pierzchała)
Nawet pogoda dostosowała się do Makowskiej Majówki. Choć kilka minut przed 16 zaczęło padać, to kiedy ruszyła świąteczna parada, zza chmur wyszło słońce.
Makowska Majówka od 23 lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Na imprezę zjeżdżają nie tylko mieszkańcy gminy Maków, ale także sąsiednich gmin i pobliskich Skierniewic. To niedzielne (26.05) popołudnie należało do mieszkańców, bo to z myślą o nich, już niemal ćwierć wieku organizowane jest święto gminy.
Majówka to nie tylko koncerty, wesołe miasteczko i wspólne biesiadowanie, to także spotkania w luźnym klimacie, rozmowy i nawiązywanie nowych znajomości.
Fotorelację z wydarzenia znajdziecie także w papierowym "Głosie" z 29 maja.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A będą zdjęcia z gminnego dnia dziecka na mokrej prawej?
Gmina Maków to nie tylko Pan Sałek, Wójt Stankiewicz i Pan Chmielewski. Gmina maków to przede wszystkim wspaniała i utalentowana młodzież grająca w orkiestrze, to Łucja Warulik tańcząca nie tylko na scenach Makowa i Skierniewic i wielu innych utalentowanych i młodych ludzi, o których się nie mówi i nie pisze a szkoda.