Ambicją gminy jest powrót policji do Głuchowa. Budynek, z którego poczta ma się wyprowadzić, byłby idealny na potrzeby posterunku. (fot. Beata Pierzchała)
Gminny posterunek policji zniknął z Głuchowa ponad 10 lat temu. Temat posterunku policji wrócił za sprawą lokalu, który gmina chce kupić. Chodzi o obecną siedzibę poczty. Komenda policji w Skierniewicach nie jest jednak zainteresowana reaktywacją posterunku.
Budynek w Głuchowie, w którym obecnie znajduje się poczta, ma 269 metrów kwadratowych powierzchni, to za dużo, jak na potrzeby instytucji.
– Chcemy kupić ten lokal wraz z przeniesieniem prawa wieczystego – mówi wójt Jan Słodki. – Z informacji, które otrzymałem od kierownictwa poczty, placówka chce się przenieść do mniejszego lokalu, a my moglibyśmy zagospodarować tę dużą przestrzeń. Na razie sprawa się odwleka, bo poczta wciąż nie zdecydowała się na przeprowadzkę.
– Obecnie nie podejmujemy żadnych działań, żeby odtworzyć posterunek w Głuchowie – informuje po konsultacji z komendantem st. sierż. Aneta Placek-Nowak, oficer prasowy KMP Skierniewice. – Ostatnio został wybudowany nowy posterunek w Bolimowie, zwiększono tam obsadę i na razie komenda nie w planach kolejnych zmian.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
4Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Kilo cukru dała na powodzian u Salka. Jak mogła tam się znaleźć,czy PSL nie zbierał darów?
To idź do Grzyb to może Ci prawdę powie? Teraz manifestować będzie z kosiniakiem i kamyszem.
Naprawde wyborco mało wiesz pani Grzyb od dawna już jest w PSL. Tyle mamy z tego głosowania.
Jeśli chodzi o Głuchów to może radne z PIS p.Grzyb i Dziąg zorganizowałyby wyjazd na manifestację PIS-u na 14 września . Nic nie wiadomo o działaniu pań na rzeczPIS-u ,a wakacje się skończyły.