Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10, a atmosfera mimo chłodu była gorąca – dzięki entuzjazmowi uczestników. Inicjatywa miała na celu symboliczne podkreślenie odwagi potrzebnej nie tylko do zanurzenia się w lodowatej wodzie, ale także do dbania o swoje zdrowie poprzez regularne badania profilaktyczne.

Po krótkim wprowadzeniu i rozgrzewce poprowadzonej przez profesjonalnych instruktorów, uczestnicy z uśmiechem na twarzach weszli do wody, przełamując swoje bariery i pokazując, że dbanie o zdrowie może być jednocześnie wyzwaniem i świetną zabawą. Morsowaniu towarzyszyły głośne okrzyki radości i wzajemne wsparcie, co tylko potwierdziło, jak integrujące jest to doświadczenie.

Po zakończeniu kąpieli na uczestników czekała sauna, rozgrzewająca zupa rybna oraz gorące napoje, które pozwoliły im odzyskać ciepło i siły. Wspólne biesiadowanie było także okazją do wymiany doświadczeń i rozmów na temat zdrowia, profilaktyki i korzyści płynących z aktywności fizycznej.

- Celem naszej akcji jest nie tylko promocja aktywności fizycznej, ale przede wszystkim uświadamianie, jak ważna jest profilaktyka zdrowotna – podkreślił Anna Michalak z Urzędu Miasta Skierniewice. - Morsowanie to doskonały przykład na to, jak można połączyć dbanie o ciało z pokonywaniem własnych ograniczeń.

Wydarzenie „Przełam Lody” spotkało się z niezwykle pozytywnym odbiorem, a wielu uczestników już zapowiedziało swój udział w kolejnych edycjach. Akcja zakończyła się symbolicznym przesłaniem: dbanie o zdrowie to odwaga, którą warto rozwijać każdego dnia.

- Morsy nadają się najlepiej do przełamywania lodów. Do Skierniewic przyjechały kluby morsów z całego naszego regionu. W sumie jest dwieście osób – mówi Marek Duda ze Skierniewickiego Klubu Zimorodka, który dodał: - Dzięki tej akcji wielu naszych członków po raz pierwszy zdecydowało się na badania. Również ja. W ubiegłym roku poszedłem się przebadać. Żyjemy przecież nie tylko dla siebie, ale też dla całej naszej rodziny i bliskich.

- Jesteśmy otwarcie, chcemy zadbać o sobie. Morsy są najlepszym przykładem świadomości o zdrowie. Morsujemy, ponieważ chcemy jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i żyć dla naszych bliskich. Jesteśmy idealnymi ambasadorami dla tej akcji – mówił tuż po wyjściu, jak sam określił, ciepłej wody, Krzysztof Duda z grupy „Jelenie w terenie”.

Zalew Zadębie jeszcze długo po zakończeniu wydarzenia rozbrzmiewał pozytywną energią, a uśmiechy na twarzach uczestników były najlepszym dowodem na to, że morsowanie naprawdę potrafi zjednoczyć i dodać sił.