(Fot. OSP Mokra Prawa)
W piątek (29.11) po kilku dniach poszukiwań na terenie Skierniewic odnaleziono zwłoki 42-letniego mężczyzny. Prokuratura nie prowadzi śledztwa w sprawie.
We wtorek (26.11) jeden z właścicieli firmy z powiatu skierniewickiego zgłosił policji, że 42-letni skierniewiczanin, pracownik zakładu, nie przyszedł do pracy. Funkcjonariusze ze skierniewickiej policji rozpoczęli poszukiwania. W akcję zostały włączone między innymi ochotnicze straże pożarne z powiatu skierniewickiego.
Poszukiwania prowadziła między innymi Ochotnicza Straż Pożarna w Mokra Lewa.
Poszukiwania prowadzone były głównie na terenie miasta Skierniewice oraz gminy Skierniewice. Miejska Komenda Policji w Skierniewicach wystosowała również komunikat na stronie internetowej oraz profilu portalu społecznościowego, w którym zwróciła się do mieszkańców o pomoc w poszukiwaniu zaginionego .
W piątek (29.11) w godzinach popołudniowych 42-letni mężczyzna został odnaleziony przez funkcjonariuszy w kompleksie leśnym na terenie Skierniewic. Był martwy. W sprawie nie jest prowadzone dalsze śledztwo.
Aneta Placek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 13
4Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Tak od razu stwierdzili, że nie będzie śledztwa? Jaka była przyczyna zgonu?
Wy serio myślicie, że w Policji to debile pracują? Może okoliczności zdarzenia i dowody na miejscu pozwalały stwierdzić, że nie będzie śledztwa.
Dlaczego zgłasza pracodawca,a nie rodzina?
No jak to dlaczego geniuszu? Ponieważ nie pojawił się w pracy. Jak nie pojawił się w pracy i nie przedstawił zwolnienia i nie ma z nim kontaktu to tak to powinno wyglądać.