(fot. Beata Pierzchała)
W Gminnym Centrum Kultury w Godzianowie, jak co roku, mieszkańcy spotkali się na tradycyjnym spotkaniu wigilijnym. To ważny moment dla lokalnej społeczności, okazja do wspólnego przełamania się opłatkiem, złożenia świątecznych życzeń i spędzenia czasu w gronie sąsiadów oraz przyjaciół. Atmosfera, choć wypełniona oczekiwaniem na Boże Narodzenie, była tym razem naznaczona nieoczekiwanym zwrotem akcji.
Plan spotkania przewidywał artystyczne występy uczniów ze szkoły w Godzianowie. Młodzi aktorzy od tygodni przygotowywali się, by przedstawić zgromadzonym piękną opowieść o świątecznych tradycjach. Wszystko zapowiadało się znakomicie – barwne stroje, starannie dobrane dekoracje i wzruszające dialogi. Jednak już po 15 minutach przedstawienia salę niespodziewanie ogarnęła ciemność.
Awaria elektryczna okazała się poważniejsza, niż początkowo przypuszczano, i nie było szans na szybkie przywrócenie światła. Organizatorzy jednak nie stracili zimnej krwi. Zaprosili uczestników na przygotowany poczęstunek. Rozmowy i śmiechy wypełniały przestrzeń, przywracając świąteczny nastrój.
Najbardziej rozczarowane były dzieci, które nie mogły w pełni zaprezentować swojego talentu przed publicznością. Mimo to wszyscy zgodnie przyznali, że fragment występu, który udało się obejrzeć, był znakomity. Mali aktorzy zyskali zasłużone brawa i wiele słów uznania.
To popołudnie w Godzianowie pokazało, że nawet niespodziewane trudności nie są w stanie zepsuć świątecznej atmosfery. Życzliwość, spontaniczność i wspólnota okazały się silniejsze niż przeciwności losu. Mieszkańcy rozeszli się do domów z nadzieją, że kolejne święta przyniosą jeszcze więcej światła – w przenośni i dosłownie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.