Najstarsza mieszkanka powiatu skierniewickiego mieszka w Makowie

(fot. Beata Pierzchała)

Babcia Marysia – jak mówią o Mariannie Supeł jej wnuki, w marcu skończy 108 lat. Na liście najstarszych mieszkańców Polski jest dziesiąta. Rekordzistka w tym szczególnym rankingu, jest starsza od pani Marianny o niecałe cztery lata.

Marianna Supeł urodziła się 2 marca 1917 r. w Złotej. Trwała wówczas I wojna, a Polska była częścią Cesarstwa Rosyjskiego. Kiedy miała 12 lat zmarła jej mama, wtedy spadły na nią obowiązki, których się nie spodziewała. Była jedyną kobietą w gospodarstwie i wolą ojca przerwała naukę, choć była dobrą uczennicą skończyła tylko cztery klasy szkoły podstawowej, resztę swojego życia poświęciła rodzinie. Miała sześciu braci – Franciszka, Piotra, Józefa, Henryka, Jana i Marcina. Zajęła się domem i ich wychowywaniem. Ojciec zadbał, aby najstarsi synowie mieli zawód, wysłał ich na przyuczenie do zawodu do szewca i kowala. Marianna rwała się do roboty, sama uczyła się tkać na krośnie tkaninę, z której ręcznie szyła koszule i kalesony. Dopiero kiedy jej brat wracający po II wojnie światowej z niewoli w Niemczech przywiózł jej maszynę Singer, zaczęła na niej szyć.

– Dwóch braci pracowało na roli, a mama zostawała z czwórką tych młodszych, najmłodszy miał wtedy półtora roku – opowiada Janina Łopatka, córka Marianny. – Nauczyła się rządzić tym całym towarzystwem i rządzi do dziś – dodaje z uśmiechem.

Pani Marianna ma kłopoty ze słuchem. Z rodziną porozumiewa się pisząc na kartce, dlatego korzystamy z pomocy Janiny Łopatki najstarszej córki 107-latki, u której mieszka od 10 lat.

– Mama nie chciała się przeprowadzić do mnie od brata, u którego mieszkała już jakiś czas, dom w Złotej został sprzedany wcześniej – mówi pani Janeczka. – Udało mi się ją przekonać dopiero po jakimś czasie, zobaczyła, że tutaj też będzie jej wygodnie, więc się zgodziła. Miała ciężkie życie, wychowywała rodzeństwo będąc małą dziewczynką, wszyscy już nie żyją, a mama się trzyma. Nie słyszy, dlatego, kiedy chcę się o coś spytać, to piszę na kartce. Ma też słabszy wzrok, ale lubi oglądać telewizję, szczególnie seriale, bardzo lubi serial „Rodzina Połanieckich”. Wcześniej dużo czytała i bardzo lubi rozmawiać na ten temat, szczególnie, kiedy zobaczy w telewizji, na przykład serial „Lalka”, czy „Noce i dnie”, to przypomina jej się to, co przeczytała. Czytała także książki historyczne, to były jej ulubione.

Cały artykuł w papierowym wydaniu "Głosu" z 23 stycznia.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 1

  • 1
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

1Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Osoba obiektywna 1 dzisiaj 14:53ocena: 100% 

    Wielki szacunek dla Jubilatki i jej córki.Moja mama miała 95 lat jak zmarła i b.mi jej brakuje.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

społeczeństwo

Pomimo 4-krotntego zakazu wsiadał za kierownicę

Mieszkańcy Mszczonowa pożegnali Józefa Grzegorza...

Zmiany w planie zagospodarowania w Skierniewicach...

Odpowiedź na petycję: Skierniewice zaplanują...

Potrącenie pieszej na pasach. Kierowca miał...

Skierniewice: Urząd informuje o naborze wniosków...

10 stycznia startuje wernisaż. Malowanie sercem...

Jacek Sawicki w Turku. Kamila Rosa-Farej objęła...

Nowożeńcy w późnym wieku, rozwody po 60. w...

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA