(fot. Beata Pierzchała)
Kościół św. Mikołaja w Słupi wypełnił się dźwiękami kolęd i pastorałek podczas 33. Słupieckiego Kolędowania. Wydarzenie, które odbyło się 26 stycznia, przyciągnęło zarówno wykonawców, jak i publiczność spragnioną muzycznych wzruszeń.
Ponad 20 solistów i zespołów, nie tylko z gminy Słupia, ale również ze Skierniewic, Koluszek i Głuchowa, zaprezentowało swoje wyjątkowe interpretacje świątecznych utworów.
Pod hasłem „Zaśpiewajmy Maleńkiemu” uczestnicy stworzyli niepowtarzalną atmosferę. Artyści, wśród których nie brakowało amatorów, udowodnili, że tradycja kolędowania jest wciąż żywa i ma się dobrze. Organizatorzy – Parafia św. Mikołaja, wójt Mirosław Matulski oraz Gminny Ośrodek Kultury i Sportu – zadbali, by wydarzenie było nie tylko przeglądem muzycznym, ale także prawdziwym świętem lokalnej kultury.
Słupieckie Kolędowanie to więcej niż występy. To wspólne przeżywanie tradycji, spotkanie pokoleń i okazja, by pokazać, jak muzyka potrafi łączyć ludzi. Każdy utwór, każda melodia opowiadały własną historię, tworząc niezapomniany klimat wieczoru.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
-
0
BARDZO PRZYDATNY -
0
ZASKAKUJĄCY -
1
PRZYDATNY -
0
OBOJĘTNY -
0
NIEPRZYDATNY -
0
WKURZAJĄCY -
0
BRAK SŁÓW
3Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Franula Już Ci tłumaczę. Wójt dostał 3lata temu sowita podwyżkę i już o niej zapomniał i jest smutny:( A ten drugi pan obok ma chrapkę na pensje Pana wójta i jest w lepszym humorze.
I to jest Polska.
Jakoś wójt mało zadowolony w stosunku do swojego sąsiada.