Mateusz Walendzik w roli Dancaira w „Carmen” Bizeta.
W niedzielę, 26 stycznia 2025 roku, w Operze Królewskiej w Wersalu wystąpił Mateusz Walendzik, młody śpiewak operowy o polsko-francuskich korzeniach. Występ podczas jubileuszowego koncertu z okazji 80. urodzin Williama Christie był jednym z ważniejszych kroków w jego karierze. Zaledwie dwa dni później artysta zaprezentował swój talent przed publicznością w Nowym Jorku, występując na scenie Zankel Hall w Carnegie Hall.
Opera Królewska w Wersalu, uznawana za jedną z najpiękniejszych sal koncertowych na świecie, stanowiła wyjątkową oprawę jubileuszu Williama Christie – legendarnego dyrygenta, klawesynisty i muzykologa. Christie, założyciel zespołu Les Arts Florissants, przez całe swoje życie artystyczne promował francuską muzykę barokową, przywracając do życia dzieła Charpentiera, Lully’ego czy Rameau.
We wtorek, 28 stycznia, Walendzik zaśpiewał na prestiżowej scenie Zankel Hall w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Koncert, będący częścią jubileuszowej trasy Les Arts Florissants, zgromadził publiczność, która mogła usłyszeć arcydzieła francuskiego baroku w wyjątkowej oprawie muzycznej. Program obejmował dzieła Charpentiera, Lully’ego i Rameau, a całość poprowadził William Christie.
Historia Mateusza Walendzika zaczyna się od jego ojca, Krzysztofa, który trzy dekady temu wyemigrował z Polski do Francji. Miłość do ojczyzny przekazał synowi, który mimo międzynarodowej kariery pozostaje silnie związany z polską kulturą i regularnie odwiedza rodzinne Skierniewice.
Mateusz Walendzik swoją przygodę z muzyką rozpoczął w renomowanej Maîtrise Notre-Dame de Paris, gdzie najpierw śpiewał jako chórzysta, a później jako solista. Następnie studiował muzykologię na Sorbonie, a w 2020 roku ukończył Państwowe Wyższe Konserwatorium Muzyki i Tańca (CNSM) w Paryżu. Ta prestiżowa uczelnia, mająca wśród absolwentów takie nazwiska jak Debussy i Messiaen, otworzyła mu drogę do współpracy z najwybitniejszymi artystami.
Jednym z najbardziej poruszających momentów w życiu Walendzika był dzień pożaru katedry Notre-Dame w 2019 roku. W tym dniu miał wystąpić jako solista podczas koncertu, który nigdy się nie odbył. Gdy zmierzał na próbę generalną, zatrzymał się na moście nad Sekwaną, obserwując dramatyczne wydarzenia, które na zawsze zmieniły oblicze Paryża.
W 2019 roku Walendzik został nagrodzony tytułem „Wybitny Polak we Francji” w kategorii „Młody Polak”. Nagroda ta podkreśla nie tylko jego osiągnięcia artystyczne, ale także zaangażowanie w promocję polskiej kultury. Regularnie bierze udział w koncertach organizowanych przez Ambasadę RP w Paryżu oraz wydarzeniach charytatywnych.
Mateusz Walendzik to wschodząca gwiazda młodego pokolenia śpiewaków operowych. Jego międzynarodowa kariera, wspierana polskimi korzeniami i francuską wrażliwością muzyczną, rozwija się bardzo dynamicznie.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.