Uroczystości rozpoczęły się od nabożeństwa w kościele św. Jakuba, po której uczestnicy w barwnym pochodzie przemaszerowali przez miasto. Wcześniej można było zwiedzać budynek szkoły przy ulicy Pomologicznej, gdzie od 1968 roku mieści się „Mechanik”. Placówka przejęła wówczas budynek internatu po Liceum Pedagogicznym.

Kulminacyjnym momentem obchodów była uroczysta gala jubileuszowa w kinoteatrze Polonez. Wydarzenie zgromadziło wielu gości, w tym absolwentów szkoły, którzy osiągnęli sukcesy zawodowe. Wśród nich znaleźli się prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk, wiceprzewodniczący Rady Miasta Dariusz Chęcielewski, poseł Paweł Sałek, starosta Mirosław Belina, wicestarosta Tadeusz Grotkowski oraz ksiądz Sławomir Wasielewski, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Skierniewicach.

- Technikum Mechaniczne to szkoła, która ukształtowała mnie na całe życie. To tutaj zdobyłem nie tylko wiedzę teoretyczną i praktyczne umiejętności, ale również nauczyłem się dyscypliny, zaradności i odpowiedzialności. Szkoła przez lata się zmieniała, modernizowała, dostosowywała do nowych wyzwań edukacyjnych i technologicznych. Jednak pewne elementy pozostały niezmienne – jej techniczny profil, który w dzisiejszych czasach jest kluczowy dla rozwoju kraju – mówi Paweł Sałek, dzisiaj poseł, a w latach 1990-1995 uczeń Technikum Mechanicznego na kierunki: obróbka skrawaniem.

- Z tamtych lat najlepiej wspominam przerwy spędzane na szkolnych korytarzach. To właśnie tam kształtowały się nasze pierwsze dorosłe przyjaźnie, które w wielu przypadkach przetrwały próbę czasu i trwają do dziś. Oczywiście, była też i druga strona medalu – niektórzy uczniowie z niepokojem myśleli o wizytach w gabinecie dyrektora. Ówczesny dyrektor, Czesław Owczarek, był człowiekiem zasadniczym i wymagającym. W szkole obowiązywały surowe zasady, takie jak nakaz zmiany obuwia czy noszenia szkolnej tarczy na rękawie. Tarczę szkolną mam do dzisiaj i nawet na jubileuszową uroczystość postanowiłem ją przypiąć. Bałem się, że bez niej mogliby mnie nie wpuścić do budynku – śmieje się poseł Paweł Sałek.

Absolwenci, pan Stanisław i pan Edward, ukończyli szkołę w 1974 roku i do dziś z sentymentem wspominają tamte czasy:

– To były lata pełne wyzwań i intensywnej nauki – mówią zgodnie. – Szkoła zapewniała solidne przygotowanie zarówno teoretyczne, jak i praktyczne, a zajęcia warsztatowe stały na bardzo wysokim poziomie. Dzięki temu, wchodząc na rynek pracy, czuliśmy się pewni swoich umiejętności.

Ze szczególną nostalgią wspominają swoich nauczycieli i wychowawców, którzy odegrali istotną rolę w ich edukacji i kształtowaniu charakteru.

– Wychowawca, pan Krzysztof Jaworski, nie tylko przekazywał wiedzę, ale też motywował nas do ciągłego rozwoju – podkreśla pan Stanisław. – Dyrektor Czesław Owczarek był natomiast człowiekiem, który miał wizję i dbał o to, by szkoła była miejscem nowoczesnej edukacji.

Dziś, po latach, z podziwem obserwują, jak placówka się rozwija, dostosowując do współczesnych realiów i potrzeb uczniów.

Podczas gali przypomniano historię szkoły, której początki sięgają 19 lutego 1945 roku. Wówczas 29 uczniów rozpoczęło naukę w barakach przy ulicy Bielańskiej. Przez lata placówka rozwijała się, dostosowując ofertę edukacyjną do potrzeb rynku pracy i przygotowując kolejne pokolenia wykwalifikowanych pracowników.

Nie zabrakło także wspomnień oraz podziękowań dla nauczycieli i pracowników, którzy przez lata tworzyli historię „Mechanika”. Uczestnicy jubileuszu zgodnie podkreślali, że szkoła od 80 lat pełni ważną rolę w edukacji i życiu społeczności Skierniewic.

Obchody zakończyły się symbolicznym tortem oraz spotkaniami absolwentów, którzy po latach mieli okazję ponownie odwiedzić swoją dawną szkołę. Jubileusz był nie tylko okazją do wspomnień, ale także do podkreślenia znaczenia kształcenia zawodowego w dzisiejszych czasach.