
Kolumbijczycy weszli na teren ubojni w Godzianowie, domagając się wypłaty wynagrodzenia. Na miejsce została wezwana policja, która wylegitymowała obcokrajowców. Okazało się, że jeden z nich przebywa nielegalnie.
Do nietypowej sytuacji doszło w poniedziałek (7.04) w ubojni Gomak w Godzianowie. Po godzinie 8 na teren zakładu weszło 26 byłych pracowników, pochodzących z Kolumbii. Zdaniem właścicieli grupa obcokrajowców od kwietnia nie świadczyła już usług dla ubojni. Na miejsce została wezwana policja.
Funkcjonariusze wydali polecenie, aby grupa opuściła teren ubojni. Wszyscy zastosowali się do polecenia. Grupa liczyła 26 osób, pochodzących z Kolumbii. Wszyscy zostali wylegitymowani, a następnie sprawdzono legalność pobytu.
Aneta Placek, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach
Podczas weryfikacji okazało się, że jeden z Kolumbijczyków przebywa w Polsce nielegalnie. Działania podjęła Straż Graniczna. Osoba będzie miała wskazany termin opuszczenia kraju.
Z informacji, jakie udało nam się ustalić, Kolumbijczycy w ubojni pracowali od początku marca tego roku. Cała grupa na czas pobytu w Polsce zamieszkuje w Skierniewicach.
Jak podaje skierniewicka policja powodem wejścia Kolumbijczyków na teren ubojni był brak wypłaconego wynagrodzenia za marzec. Całą sprawę tłumaczy Paweł Leszczyński, prezes ubojni Gomak w Godzianowie.
Kolumbijczycy zostali zatrudnieni przez firmę zewnętrzną, z którą zerwaliśmy natychmiastową umowę wraz z końcem marca. Dlatego nie odpowiadamy za wypłacenie wynagrodzeń dla tej grupy.
Paweł Leszczyński, prezes Gomak
Menedżer firmy przyznaje, że to pierwszy taki przypadek w firmie. Od dłuższego już czasu w ubojni świadczą usługi osoby z różnych części świata.
Cała sprawa wydaje się być rozwojowa. Jak informuje policja w sprawie zostało złożone zawiadomienie z art. 218 w związku ze złośliwym naruszeniem praw pracownika.

Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 18
30Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Na podstawie naszych prywatnych ustaleń okazało się, że Paweł ma dług wobec rolników przekraczający 11 milionów złotych — wśród nich są jego dwaj bracia, Grzegorz i Jacek, którzy zostali wyrzuceni z jego domu w ubiegłą niedzielę, ponieważ upomnieli się o swój udział w majątku ojca 2,5 milionów do banku spółdzielczym. Odkryliśmy także inną poważną prawdę: w połowie lutego Urząd Skarbowy zajął konta firmy z powodu wyłudzenie podatku VAT sprzed trzech lat. Paweł to podejrzany człowiek.
Do Kolumbijczyków: Pokażcie podpisaną umowę o pracę. Pokażcie papier, na którym jest napisane, kto Was zatrudnia, i kto Wam powinien zapłacić. Jak się pracuje na czarno, to potem są takie efekty - jak nie ma papieru, jak nie ma legalnej pracy dla Was w Polsce, to do widzenia. Do Ahmeda M. - Zatrudniłeś ich? Ściągnąłeś do pracy? Dałeś im papier do popisania? Wyjaśniajcie to między sobą, i nie mieszajcie Polaków w jakieś sprawy kolumbijsko-palestyńskie. Albo pracujecie tutaj legalnie albo do widzenia, bo trochę za daleko już to poszło, a nikt Was nie będzie tutaj bez legalnej pracy utrzymywał.
A kto w takim razie zatrudnił "Ahmeda" i wpuścił jego ludzi na teren zakładu?
Masz całkowitą rację — jeśli to Ahmed ich zatrudnił, niech pokażą odpowiednie dokumenty. Opowieść Pawła (prezes) jest pełna sprzeczności i błędów: raz twierdzi, że Ahmed jest inwestorem, który przyjechał zainwestować cztery miliony w fabrykę, a innym razem mówi, że to właśnie Ahmed zatrudnił tych pracowników! Niech zdecyduje się na jedną wersję, abyśmy mogli zrozumieć jego stanowisko.
Ciekawe czy pieniadze na wypłaty dla pracowników zostały przez Gomak wypłacone Ahmedowi. To chcemy wiedzieć, czy Ahmed przytulił tą kasę, czy też pan Leszczyński jej w ogóle nie wypłacił. Droga Redakcjo, sądzicie, że czytelnicy sa idiotami?
Szanowny Panie Matthew, trafił Pan w sedno sprawy. Dlaczego Paweł nie przedstawi żadnego dokumentu potwierdzającego, że przelał pensje Ahmedowi? Odpowiedź jest oczywista: ponieważ Paweł tak naprawdę nie zapłacił ani Ahmedowi, ani Mohamedowi! Hahaha. Cała sprawa to po prostu fałszywe oskarżenie — uważają, że skoro Ahmed jest obcokrajowcem, to łatwo będzie przypiąć mu tę winę.
Praca bez wynagrodzeniua to niewolnictwo. Pan Leszczyński nie mógł nie wiedzieć, że ludzie pracują po 17 godzin w chłodni, głodni, karmieni jakąś wodą w charakterze zupy, że nie mają przerw, nawet rękawiczek i czapek, wychodzą z pracy w kolorze sinym, chorują z powodu tych warunków, a jak chcą dzień wolnego to się ich straszy karami finasowymi za nieobecność, więc pracuja w tych warunkach chorzy. Na tym zarabia firma. Bardzo bogata firma, która powinna zrobić dla tych pracowników cokolwiek. Nawet jeśli Ahmed ich zatrudniał, to na zlecenie Gomagu. Wiedział co się dzieje, więc powinnien wypłacić im cokolwiek na jedzenie, żeby mogli przetrwać choć tydzień i poszukać sobie pracy. Potem dopiero dochodzic tej kasy od Ahmada w sądzie.
Masz stuprocentową rację. W rzeczywistości Paweł nikomu nie zapłacił, i do takich samych wniosków doszła również policja. Wykorzystywał ukraińskich i kolumbijskich pracowników w rażąco niesprawiedliwy sposób. Niestety, osoba taka jak Paweł szkodzi reputacji Polski na arenie międzynarodowej i wypacza jej wizerunek przez swoje niemoralne działania.
Gratulacje dla pana Pawła! Pięknie pięknie, niech teraz spija śmietankę z czynów swojego ukochanego Ahmeda! Z pracy odeszli najlepsi pracownicy i zostali ludzie z przypadku. Prośby o ogarnięcie się szefa nic nie dawały to ma co ma, niech sobie radzi z problemem
Dlaczego kraj otwiera się na imigrantów? Bo seby w garniakach myślą, że będzie można ich doić jak kiedyś pobratymców. A że pobratymcy wyjechali za granicę, a ci co zostali są na wymarciu, to potrzebne jest świeże mięso, najlepiej tanie. I dzięki makreli jest. A za parę lat jak się seby dorobią, to choćby potop.
Stanę w obronie Polaków i Polek. To nasz kraj, nasz zakład to w pierwszej kolejności my powinniśmy mieć pracę. Jeżeli Ci ludzie czują się pokrzywdzeni niech domagają się sprawiedliwości od swojego pracodawcy czy Agencji Pracy, która ich zatrudniła, co ma z tym wspólnego Pan Paweł nad ustawą o cudzoziemcach. Ludzie opamiętamy się w pierwszej kolejności praca w Polsce dla Polaków . Pan Piotr Ikonowicz broni tych ludzi, też mi ich szkoda bo pracowali nie dostali wypłaty, a kto broni zwalnianych pracowników Polaków????? Kto ich widzi????? Oni nie pójdą pod zakład , nie zrobią zadymy , szukają z honorem nowej pracy.
Bronisz osoby, która dopuściła się niemoralnych czynów, pod pretekstem obrony Polaków. Dość już tego mieszania faktów — twoje manipulacje i próby wprowadzania ludzi w błąd są nieskuteczne. Paweł nie zapłacił nikomu ani grosza, a jego obowiązkiem było sprawdzenie tych pracowników przed wpuszczeniem ich do swojej fabryki — czego nie zrobił. Wyobraź sobie, że jeden z tych pracowników byłby zarażony wirusem B (popularny Wirus w kolumbie) — Paweł naraziłby życie tysięcy ludzi na śmiertelne niebezpieczeństwo. Dlatego nie ma sensu próbować wzbudzać współczucia Polaków takimi słowami — naród polski jest inteligentny i potrafi poznać prawdę.
Niewypłacanie wynagrodzeń to jedna z najohydniejszych kradzieży. Dorabianie się na ludzkiej krzywdzie. Twoim zdaniem to wielki honor dać się oszukiwać i wyzyskiwać! Nie, to nie jest honor tylko brak odwagi. To jest przyzwolenie na niewolnictwo, którym jest praca bez wypłaty.To jest skazywanie swoich dzieci na życie w nędzy. To jest skazywanie następnych pracowników oszusta- pracodawcy na pracę bez wynagrodzenia. I następnych dzieci na życie w nędzy. Od tego, żeby walczyć o oszkunaych pracowników są związki zawodowe. Trzeba tylko trochę inicjatywy własnej, żeby je założyć u siebie w pracy lub przystapić do już istniejących. Są sądy, w które te wynagrodzenia trzeba wywalczyć. Bycie ofiara losu nie ma nic wspólnego z jakimś honorem.
urwało tekst miało być : wczoraj w sejmie zagłosowano nad ustawą o cudzoziemcach
Mam nadzieje ze wszystkie ofiary wyzysku przez Pawła złożyły doniesienia na policję…
To już nie ma pracowników w Skierniewicach.... a poczekaj... tym z Kolumbii można zapłacić poniżej najniższej krajowej zgodnie z prawem, albo wcale jak się okazuje :D Biznesy.
Ahora Los Colombianos somos Los malos CUANDO MIENTRAS TANTO ESOS ESTAFADORES LO QUE HICIERON FUE EXPLOTACIÓN LABORAL.. AHORA VIENE. A VICTIMIZARCE NOSOTROS SOLO RECALMAMOS NUESTRO TRABAJO QUE INUMANIDAD SON PERSONAS SIN VALORES SIN ESCRÚPULOS AHORA ESO ES UNA GRAN FALSEDAD SON PERSONAS FALSAS ...SOMOS VÍCTIMAS DE PERSONAS QUE NOS AGREDIERON FÍSICO VERBAL
Señores periodistas los invitamos a que conozcan la versión de nosotros para que se informen bien de lo que está sucediendo son muchas las personas afectadas tenemos pruebas y conozcan la realidad en la que estamos viviendo
Gracias por la invitación y la conversación de hoy. Estamos preparando una publicación. Personal editorial
Soy una colombiana afectados por esta gente y en esta empresa hay explotación laboral nos estrujaron, nos gritaban, jornadas de asta 17 horas sin descanso, sin comida, es inhumano lo que hacen con los extranjeros , ahora como que el presidente de Gomak el sr Pawel no tiene nada que ver... Tiene mucho que ver con esto y tiene que hacerse responsable, ya que tiene acceso directo con estas agencias ,somos un grupo que estamos exigiendo nuestro pago por el tiempo laborado, somos personas honestas y trabajadores señores Ahmad Salma , vadym, arek Ahmad matar, den la cara y paguemos el plata
Vadym is Ukrainian
To nie pierwszy raz, kiedy tak się dzieje, nielegalni ludzie są zatrudniani bez pozwolenia na pracę, żywność, którą zarządzają, powiedzmy fabryka, nikt jej nie je, jest to woda z octem, której nie poddaje się dłużej niż 16 godzin Mając tylko 15 minut przerwy, żądamy tylko, aby wypłacono nam wynagrodzenie
No solo fueron colombianos afectados, también habían personas de otras nacionalidades,(Marruecos, africanos Nepal) y hay muchas gente extranjera que fue estafa por esta empresas solo que se quedaron callados por amenazas y temieron por su integridad, son unos abusadores explotadores que se aprovechan de la necesidad de los extranjeros, lo que dice el presidente de Gomak es un falso, hay evidencia: videos, audios ,fotos ,que prueban que está empresa no es seria y que es una compañía fantasma.
Nosotros solo estamos reclamando nuestro sueldo y el señor gerente nos aseguró que nos Ivan a pagar por que llamo la policía si al igual el tenia una reunión con nosotros mal hecho de parte de ellos traer gente a trabajar y no pagarles al parecer están acostumbrados a eso engañan ala gente con mentiras para después llamarles a la policía y así no dar la cara y que los extranjeros seamos los malos
Nosotros fuimos uno de esos colombianos y la noticia está mal, había gente de Nepal y maroquines también , fue algo injusto porque el trabajo es muy pesados y nos trataban como animales, nosotros somos extrajeros. Pero trabajamos para salir a delante deben tener empatía con las personas no ser injusto, el mismo presidente dé gomak el señor PAWEL nos dijo que nos iban a pagar este lunes 7 de abril hay videos donde lo dice. Nosotros trabajamos porque lo necesitamos no para que nos roben.
Nosotros fuimos uno de esos colombianos y la noticia está mal, había gente de Nepal y maroquines también , fue algo injusto porque el trabajo es muy pesados y nos trataban como animales, nosotros somos extrajeros. Pero trabajamos para salir a delante deben tener empatía con las personas no ser injusto, el mismo presidente dé gomak el señor PAWEL nos dijo que nos iban a pagar este lunes 7 de abril hay videos donde lo dice. Nosotros trabajamos porque lo necesitamos no para que nos roben.
Ta firma już od stycznia nie reguluje żadnych faktur za usługi podwykonawcze . Poprzednicy Ahmeda również nie otrzymali wynagrodzeń .
Ciekawe czy ten z UDS Nowy Kawęczyn wszystko reguluje. Tam też jakiś Urugwaj, Paragwaj, Ukraina i ******** wie co jeszcze.
Niech pan prezes teraz wypłaca wypłaty, potrafił się spoufalić z panem Ahmadem M., to niech teraz ponosi odpowiedzialność za swoje czyny
Właściciel firmy Paweł Leszczyński jest odpowiedzialny, jeśli kontrahent sprowadza ludzi do pracy to właściciel firmy upewnia się że ludzie przebywają w kraju legalnie i że kontrahent wypłaca pensje. Jeśli pracownicy pracę wykonali a kontrahent się zmył to pensje powinien wypłacić ów właściciel firmy. Jest to obrzydliwe traktowanie ludzi, wykorzystywanie ich ze względu na wrażliwą sytuację życiową