W 2022 roku rada miasta w Skierniewicach podjęła uchwałę w sprawie nadaniu imienia rondu u zbiegu ulic Kozietulskiego i Piłsudskiego Franciszka Filipskiego. Tym samym imię ikony i największego autorytetu w historii skierniewickiego samorządu znajduje się w przestrzeni publicznej miasta. Burmistrz spoczywa na cmentarzu św. Józefa w Skierniewicach. (fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
- Franciszek Hipolit Filipski to zasłużony burmistrz Skierniewic, wielki patriota i społecznik, a także poseł na Sejm RP V kadencji (1938–1939).
- Urodził się w 1893 roku w Wierzbicy koło Mszczonowa. W 1915 roku rozpoczął pracę jako nauczyciel szkoły podstawowej w Gąbie. Rok później zawarł związek małżeński z Julią Sobczyńską – cioteczną siostrą znanego kompozytora Jana Maklakiewicza.
Pełniąc funkcję sekretarza gminy Grzymkowice w powiecie skierniewickim, Filipski zdobył tak wielkie uznanie i szacunek mieszkańców, że nadano mu przydomek „króla chłopów” i wybrano na wójta. Na urzędzie nie próżnował – wybudował szkołę w Pachach oraz urząd gminy w Dańkowie, który jako jeden z pierwszych w regionie uzyskał połączenie telefoniczne z pocztą w Białej Rawskiej.
Z jego inicjatywy w Grzymkowicach powstały spółdzielnia mleczarska, straż pożarna i orkiestra strażacka.
Nowoczesny gospodarz Skierniewic

W 1931 roku Franciszek Filipski został wybrany burmistrzem Skierniewic. Rządy w mieście rozpoczął od opracowania planu przestrzennego zagospodarowania. Ze sprzedaży terenów miejskich w dzielnicy Zadębie, przeznaczonych pod kolonię podoficerską, uzyskał środki na budowę nowoczesnej szkoły podstawowej, gimnazjum żeńskiego oraz rozbudowę Gimnazjum im. Bolesława Prusa.
Działacz samorządowy i parlamentarzysta
Franciszek Filipski był prezesem Zarządu Głównego Centralnego Związku Pracowników Samorządu Terytorialnego RP, wiceprezesem Powiatowej Rady Szkolnej, współzałożycielem (1925) i wieloletnim wiceprezesem Związku Gmin RP. Pełnił także funkcję prezesa Rady Powiatowej BBWR oraz członka Rady Obwodu OZN w Skierniewicach.
W 1938 roku został wybrany posłem na Sejm RP V kadencji z listy okręgu skierniewicko–rawsko–grójeckiego. Pracował w komisjach administracyjno-samorządowej oraz zdrowia publicznego i opieki społecznej.
Burmistrz w czasie okupacji
Po wybuchu II wojny światowej, w pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej, Filipski – w porozumieniu z władzami podziemia – przyjął zaproponowane przez Niemców stanowisko burmistrza. Dzięki temu magistrat stał się w praktyce polską fortecą.
Małgorzata Lipska-Szpunar, regionalistka tak pisała o burmistrzu:
Burmistrz ten, chodził do Magistratu o godz. 6.30 codziennie inną drogą, po to by móc przyjrzeć się dokładnie chodnikom, drogom, budynkom. Jeśli posesja była zaniedbana, zwracał uwagę właścicielowi z prośbą o uporządkowanie".
Burmistrz i jego współpracownicy przekazywali informacje kontrwywiadowi, chronili sieć tajnego nauczania i zatrudniali w urzędzie osoby zaangażowane w działalność konspiracyjną. Filipski działał w strukturach Armii Krajowej pod pseudonimem „Snop”.
Otrzymał propozycję objęcia po wojnie stanowiska wiceministra spraw wewnętrznych ds. samorządu w Delegaturze Rządu RP na Kraj.
Ostatnie lata i pamięć
W 2022 roku rada miasta w Skierniewicach podjęła uchwałę w sprawie nadaniu imienia rondu u zbiegu ulic Kozietulskiego i Piłsudskiego Franciszka Filipskiego. Tym samym imię ikony i największego autorytetu w historii skierniewickiego samorządu znajduje się w przestrzeni publicznej miasta.
W uzasadnieniu do uchwały czytamy m.in. „Nadanie nazwy »Rondo Franciszka Filipskiego« ma na celu upamiętnienie postaci Filipskiego w uznaniu Jego zasług na rzecz Miasta Skierniewice”.
Trwałym dziedzictwem Filipskiego jest budynek Szkoły Podstawowej nr 2 (ul. 1 Maja), 369 domów, rozbudowa gimnazjum i liceum im. B. Prusa, budowa remizy strażackiej przy ul. Floriana (w rekordowym tempie 40 dni). To dzięki jego wyobraźni i zdolnością zarządczym park miejski został udostępniony dla zwiedzających. Teren rekreacyjny został poszerzony o działki należące do SGGW. Do listy inwestycji należy dodać – budowę plebani, unowocześnienie Huty Szkła i tzw. "Dykty", budowa stadionu miejskiego w 1938 r. (przy ul. Szerokiej). W 1938 r. zdecydował o wypuszczeniu weksli na organizację opieki społecznej w mieście. To za jego kadencji przebudowane zostały ulice i położone wzdłuż nich chodniki – Sienkiewicza, Lelewela, Warszawska, 1 Maja, rozbudowana elektrownia miejska.
Burmistrz Filipski zlecił opracowanie dokumentacji i budowę wiaduktu nad torami oraz planu kanalizacji miasta.
Był do końca oddany miastu i jego mieszkańcom, o czym świadczą słowa które, wypowiedział na kilka dni przed śmiercią:
Niech Skierniewice wiedzą, że miały burmistrza katolika.
Franciszek Filipski zmarł w 1944 roku a jego pogrzeb dał sposobność do politycznej manifestacji. Uczestniczyła w nim cała skierniewicka straż pożarna oraz wielu mieszkańców Skierniewic. Spoczywa obok żony na cmentarzu parafialnym św. Jakuba Apostoła w Skierniewicach.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1





0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.