Skierniewice kolejny rok z rzędu konsekwentnie budują własny sposób opowiadania o grudniu – bardziej poprzez spotkanie i wydarzenia w przestrzeni miasta niż za pomocą świątecznych dekoracji.

Dziś parady mikołajkowe odbywają się w wielu miastach w Polsce, od Gdańska po Zakopane, często sprzężone z akcjami charytatywnymi. Skierniewicki pochód ma podobną historię,  wyrasta ze społecznej energii Młodzieżowej Rady Miasta, harcerzy i lokalnych organizacji. Tego rodzaju inicjatywy nie są więc jedynie widowiskiem, lecz sposobem na chwilowe odzyskanie ulic w sposób pokojowy, lekki, symboliczny.

Kiedy miasto zwalnia

Wydarzenie, zainicjowane kilka lat temu przez Młodzieżową Rady Miasta, wspierane przez harcerzy Hufca ZHP oraz skierniewickich morsów z Klubu Zimorodek, w tym roku wprowadza istotną zmianę. Po raz pierwszy uczestnicy przejdą środkiem ulic, dzięki czemu pochód stanie się widoczną częścią miejskiego ruchu, a nie tylko dodatkiem do codzienności.

Trasa, prowadząca przez ulice Sienkiewicza, Konstytucji 3 Maja, Prymasowską i Senatorską, zakończy się na rynku – miejscu, które tego wieczoru formalnie rozpocznie sezon świąteczny. Odpalenie iluminacji ma nie tylko wymiar symboliczny. Od kilku dni trwało uzupełnianie dekoracji, a sama przestrzeń rynku jest przygotowana tak, by pełnić funkcję sezonowego miasteczka w centrum miasta.

Świąteczny program rozpisany na kilkanaście dni

Tegoroczne skierniewickie wydarzenia świąteczne nie stawiają na spektakularność, lecz na różnorodność. W piątek,  5 grudnia w Centrum Kultury i Sztuki (ul. Reymonta) rusza „Zimowy Salon Sprzedaży Sztuki”, gromadzący kilkudziesięciu twórców reprezentujących szerokie spektrum współczesnego rzemiosła i malarstwa. To jedna z niewielu okazji w roku, by prace artystów nie tylko oglądać, ale również nabyć.

Od 6 grudnia przed ratuszem znów działać będzie domek Świętego Mikołaja, dostępny codziennie w godzinach 15.00–18.00. W sąsiedztwie powstaje także „Kawiarenka Mikołajowej”, projekt przygotowany ze Stacją Zalew. Jej formuła jest prosta: niewielka przestrzeń z kawą speciality, gorącą czekoladą i herbatą tworzy warunki do spotkań, które nie wymagają scenografii ani pośpiechu.

14 grudnia rynek stanie się sceną „Miasta Świętego Mikołaja”, wydarzenia łączącego warsztaty, animacje, kiermasz oraz przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. Elementem programu będzie także przejażdżka bryczką – detal, który konsekwentnie wpisuje się w charakter lokalnych obchodów.

Równolegle od 14 do 17 grudnia w miejskim rynku potrwa Jarmark Świąteczny, skupiający twórców rękodzieła i producentów regionalnych wyrobów. To wydarzenie, które z roku na rok zyskuje znaczenie także dzięki celom charytatywnym. Tym razem zbierane będą środki na leczenie Hani Barczak.

Miasto, które porządkuje grudzień po swojemu

Samorządowcy Skierniewic konsekwentnie podkreślają, że tegoroczne wydarzenia mają służyć uporządkowaniu przestrzeni i stworzeniu warunków do spokojnego uczestnictwa w życiu publicznym. Stąd m.in. projekt „Miejskiej Kartki Życzeń” – we współpracy ze STO5 powstała pocztówka, którą mieszkańcy będą mogli nie tylko napisać, ale od razu wysłać. To drobny gest, lecz wpisujący się w szerszą ideę: wykorzystać grudzień jako czas wyciszenia, a nie wyścigu.

Skierniewice nie rezygnują z tradycyjnych formatów, ale starają się nadawać im bardziej wyważony charakter, z większym naciskiem na udział mieszkańców. Stąd rozbudowana „Magiczna Kraina Mikołaja”, działająca od 15 do 21 grudnia, oraz liczne warsztaty i spotkania, których celem jest nie tyle animowanie ruchu w centrum miasta, ile stworzenie miejsc, w których można na chwilę zatrzymać się w rytmie lokalnej wspólnoty.

Marsz otwiera sezon

Marsz Mikołajów  staje się punktem wyjścia całego programu. To sygnał, że miasto wchodzi w okres świąteczny nie przez masową produkcję atrakcji, lecz przez akcentowanie wspólnego doświadczenia.