(fot. UKS VIS Skierniewice)
Spośród blisko 200 kandydatów wybrano zaledwie pięciu. W tym gronie znalazł się Ignacy Andrzejczak, jeden z najbardziej utalentowanych młodych polskich lekkoatletów, specjalizujący się w sprinterskich biegach przez płotki. Pod koniec 2025 roku otrzymał prestiżowe stypendium Fundacji Igi Świątek.
Ignacy Andrzejczak przyznaje, że rok 2025 był niezwykle przełomowy w jego życiu. Pierwsze poważne życiowe decyzje: egzamin maturalny, kwalifikacje do mistrzostw Europy U20, a także przejście do klubu AZS Łódź.
Koniec roku to również niespodziewana wiadomość, która nadeszła prosto z Fundacji Igi Świątek. Biegacz znalazł się wśród pięciu młodych sportowców (15-22 lata) pilotażowej edycji programu stypendialnego. Każdy z nich otrzymał wsparcie finansowe w kwocie 100 tys. złotych. Oprócz pieniędzy sportowcy mogą liczyć na konsultacje z ekspertami w takich dziedzinach jak choćby: dietetyka czy fizjoterapia. O stypendia starało się około 200 młodych sportowców z całego kraju.
Stypendium jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i dużą motywacją do dalszej pracy. Jest też potwierdzeniem, że konsekwencja w treningach oraz osiągnięcia są zauważane i doceniane. Samo spotkanie i krótka rozmowa z Igą Świątek to również niesamowite doświadczenie.
Ignacy Andrzejczak, lekkoatleta
- Jestem wdzięczny za zaufanie i wsparcie, ponieważ dzięki temu mogę w pełni skupić się na dalszym rozwoju i realizacji kolejnych celów - dodaje lekkoatleta.
A cele dla młodego biegacza nadal są bardzo ambitne i przede wszystkim długofalowe. Cel na przestrzeni najbliższych lat to oczywiście zdobycie kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles 2028, jednak po drodze jest do osiągnięcia kilka bardzo ważnych kroków milowych.

Z pewnością jednym z pierwszych było przejście z UKS VIS Skierniewice do AZS Łódź, gdzie Ignacy Andrzejewicz trenuje w elitarnej grupie płotkarzy, wśród których znajduje się między innymi: Jakub Szymański, halowy mistrz świata.
- Trafiłem do bardzo mocnej grupy, co jest dla mnie wielką motywacją. Trzeba przyznać, że w nowym klubie jednostki treningowe to inny poziom. Sama ich liczba jest dużo większa, tak samo jak intensywność przygotowań - ocenia Ignacy Andrzejczak.
Wszystko wskazuje, że 2026 rok będzie równie ważny w karierze płotkarza. To będzie pierwszy sezon w karierze seniorów, do której już rozpoczął przygotowania. W styczniu szykuje się kilka mitingów, ale głównym sprawdzianem mają być halowe mistrzostwa Polski a przełomie lutego i marca.
ZOBACZ TAKŻE>>>MATURA NAPISANA, KWALIFIKACJĘ NA MISTRZOSTWA EUROPY OSIĄGNIĘTE
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2





0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.