Dawka czarnego humoru na scenie CKiS

16 lipca 2016Przeczytaj Artykuł

Komedię obyczajową, w której sprytna żona stara się pozbyć ze świata żywych męża, by objąć po nim rentę, mieli okazję obejrzeć skierniewiczanie na scenie kameralnej Centrum Kultury i Sztuki. Spektakl pt. „Maż umarł, ale już czuje się lepiej” wystawił tu teatr „Prosie pana” pod kierunkiem Renaty Libery.

 - Sztuka powstała według scenariusza Izabeli Degórskiej pod tym samym tytułem. Niektóre sceny trochę pozmienialiśmy, jedna, zupełnie nowa została dopisana po to, by zaangażować publiczność – mówi Renata Libera, instruktor zajęć teatralnych w CKiS. - Mimo komediowej formy spektaklu, zawiera on jednak wiele prawdy o tym jacy jesteśmy i jaki jest świat, w którym żyjemy. To sztuka o zagubieniu człowieka, bo niby ze wszystkiego się śmiejemy, ale tak naprawdę w tych wzorcach zachowań możemy odnaleźć siebie – podkreśla.

 „Maż umarł, ale już czuje się lepiej” to absurdalna historia pewnej żony, która zaplanowała śmierć męża, a której działania wymknęły się nieco spod kontroli i zmarły mąż okazał się żywym. Sztuka dopieka nie tylko relacjom damsko-męskim, ale także służbie zdrowia i mediom, które na cudownym zmartwychwstaniu nieboszczyka chcą podnieść słupki oglądalności programu.
Tekst i fot. Joanna Młynarczyk