Siłownia zewnętrzna dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach oficjalnie została otwarta (04.06). Nowe urządzenia zamontowano nad zalewem. Chętni od razu mogli je przetestować. I tu pojawił się problem…  

Na pomysł wybudowania siłowni, z której będą mogły korzystać osoby niepełnosprawne wpadła Krystyna Lechańska, kierownik rawskiego Warsztatu Terapii Zajęciowej. Swoją ideę zgłosiła, jako projekt w ramach pierwszego w mieście Budżetu Obywatelskiego. Zyskał on uznanie rawian i otrzymał dofinansowanie – 55 tys. zł. Choć wstępnie rozważano dwie lokalizacje – nad zalewem lub przy WTZ-cie – na podstawie przeprowadzonych wśród osób niepełnosprawnych ankiet wybrano pierwszą.

- Dziękujemy pani Krystynie za tę niesamowitą inicjatywę – podkreślił Dariusz Misztal podczas oficjalnego otwarcia nowej plenerowej siłowni. – Mam nadzieję, że te urządzenia będą służyły wielu osobom przez długie lata. Wierzę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Osiem nowych urządzeń zamontowano w pobliżu hali sportowej OSiR. Stanowią one integralną część dotychczasowej ścieżki zdrowia ciągnącej się wzdłuż spacerowego pasażu nad zalewem.
- Mamy nadzieję, że Rawa Mazowiecka będzie przykładem dla innych miejscowości, by tworzyć strefy rekreacji i miejsca do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu dla osób poruszających się na wózkach – podkreśliła Anna Denisiuk, przedstawicielka firmy Rainer, która na zamówienie wykonała urządzenia.
W trakcie imprezy okazało się, że korzystanie z siłowni dla osób poruszających się na wózkach jest dość uciążliwe. Dlaczego? O tym więcej w materiale, który ukaże się w czwartkowym (09.06) wydaniu „Głosu Rawy Mazowieckiej i Okolicy”. Tekst i fot. Anna Kraćkowska