Adrian Gala – organista ze Skierniewic, w duecie z Alicją Krasińską – warszawianką, śpiewaczką operową, wystąpił w niedzielę (12 czerwca) podczas koncertu organizowanego w ramach Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej. Salę koncertową stanowił kościół św. Jakuba w Skierniewicach.

Popularnej pieśni „Ave Maria” publiczność wysłuchała aż w wersjach trzech kompozytorów: Franza Schuberta, Michała Lorenza oraz Piotra Mascagniniego. Poza tym wybrzmiały solowe kompozycje organowe autorstwa Jana Sebastiana Bacha i Francka Césara. Przez cały koncert publiczność nie widziała artystów, którzy muzykowali na chórze.
 - To, że nas nie było widać akurat sprzyjało muzyce – mówi Alicja Krasińska. - Publiczność mogła skupić się bardziej na tym, co wykonujemy, a wspaniała akustyka kościoła pozwoliła dostrzec piękno i głębię wykonywanych utworów – podkreśla artystka.
Problem był inny, dotyczył kościelnych organów, które jak zwraca uwagę Adrian Gala są zaniedbane i wymagają remontu. I właśnie ze względu na stan techniczny instrumentu, muzyk musiał nieco okroić przygotowany na koncert repertuar solowy.
 - Było ciężko, ale jakoś sobie poradziliśmy – podkreśla młody organista. - Organy są rozstrojone, zaniedbane, dlatego nie wszystkie dźwięki się odzywały. Przydałby się im gruntowny remont. Mimo tych trudności jestem szczęśliwy, że mogłem wystąpić w swoim mieście. Nie koncertowałem tu od czasów ukończenia szkoły muzycznej – podkreśla Adrian Gala. Tekst i fot. jm