Do groźnego zdarzenia doszło, w piątkowe przedpołudnie (22.07). Przed godziną 11.00 na skrzyżowaniu ulic Sobieskiego i Sienkiewicza jadący zgodnie z przepisami ford mondeo potrącił rowerzystę, który wjechał na pasy z ulicy. Na sygnalizatorze ruchu pieszych było czerwone światło.

- Doszło do zdarzenia, w którym rowerzysta jadący ulicą od strony Konstytucji 3 Maja, nagle wjechał na pasy w skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Sobieskiego. Wjechał kiedy sygnalizator wskazywał czerwone światło dla ruchu pieszych. Jadący fordem mondeo, od strony szpitala ulicą Sobieskiego, mając zielone światło, nie zdążył wyhamować i doszło do kolizji - ocenił zdarzenie sierżant sztabowy Rafał Czerwiński z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.

Rowerzysta z urazem głowy został przewieziony do skierniewickiego szpitala. - Całe szczęście, że ten człowiek żyje. Bałam się, że to coś bardzo poważnego. Wyjechał nam nagle przed maskę samochodu. Uderzyliśmy go z mojej strony - relacjonowała roztrzęsiona pasażerka forda. - Mieliśmy zielone światło skręcaliśmy w kierunku  Konstytucji 3 Maja, ten człowiek pojawił się nagle przed maską naszego samochodu - dodała.

Kierowca samochodu był trzeźwy. - Rowerzysta uskarżał się na problemy z błędnikiem. Tak tłumaczył to co się stało - dodał kierujący fordem. tekst i fot. Adam Michalski