Zamiast ciosów uczyli się ratować życie

16 grudnia 2016Przeczytaj Artykuł

Na jednym z treningów rawscy karatecy zamiast kopnięć i ciosów uczyli się, jak ratować ludzkie życie. To wspólny projekt WOPR i Klubu Karate Kyokushin.

Wyjątkowo na macie zamiast trenera pojawili się ratownicy rawskiego oddziału WOPR. Swoiste szkolenie przeprowadzono dla każdej grupy wiekowej zawodników. Karatecy dowiedzieli się, jak ułożyć poszkodowanego w bezpiecznej pozycji bocznej i jak poprawnie wykonać masaż serca. Ratownicy opowiedzieli im również o zasadach działania defibrylatora.
- Najmłodsi sempai z ogromnym zaangażowaniem opowiadali, jak należy zachować się w niebezpiecznych sytuacjach i jakie numery alarmowe wybrać – opowiada Zbigniew Pacho z RKKK. - Resuscytacji uczyli się wszyscy, bo wiadomo, że czym skorupka za młodu nasiąknie … Szkolenia chcemy prowadzić cyklicznie, bo karateka nie może bać się walczyć także o ludzkie życie.
Szkolenia nadzorowali Piotr Kucharski, Paweł Gołka, Daniel Czapnik oraz Aleksander i Filip Rylscy. oprac. aka; fot. Grzegorz Adamek, Marek Gasiński