Przypomnijmy:  w gminie Baranów i Wiskitki ma powstać Centralny Port Komunikacyjny. Projekt obejmuje budowę nie tylko megalotniska, ale też modernizację ponad 1500 linii kolejowych.

Czytaj także: - Czy do przesiedlenia da się przygotować?

Skala inwestycji jest ogromna. Szacowany koszt to ponad 35 mld złotych. Nowe tory przetną mi.in. gminę Bolimów.

Czytaj także: -  Gmina Bolimów sprzeciwia się planom szybkich kolei

W ostatnich dniach plany rządu znalazły się pod obstrzałem kandydatów na prezydenta RP. W trakcie niedawnej konferencji w Jeżowie, Władysław Kosiniak-Kamysz komentował: - Ponad 30 miliardów złotych (z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – przyp. red) wciąż nie jest do dyspozycji rolników, ale w brukselskich bankach. To ogromne zaniedbanie i zaniechanie rządu. Trzeba te pieniądze natychmiast wykorzystać na budowę małych zbiorników retencyjnych. To jest szansa szczególnie dla terenów, które stepowieją i pustynnieją. Nie wielkie porty lotnicze są nam dziś potrzebne, Centralny Port Komunikacyjny a narodowy program małej retencji, bo on jest gwarantem bezpieczeństwa żywnościowego Polski.

Czytaj także: - Konferencja w polu. Kosiniak-Kamysz ruszył w teren

Szymon Hołownia (który był niedawno w Skierniewicach) uważa, że zamiast na CPK należy wydać środki na ochronę życia i zdrowia obywateli. Wesprzeć m.in. likwidacje wysypisk i składowisk odpadów. Nawołuje do stworzenia w Polsce nowego systemu kolejowego, który powoduje mniejsze zanieczyszczenia środowiska.

Krytyczny stosunek do inwestycji CPK ma również Robert Biedroń. Wybrał się (25.05) do Modlina, gdzie funkcjonuje lotnisko. Podczas konferencji kandydat Zjednoczonej Lewicy stwierdził: – Należy wstrzymać budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego i wesprzeć finansowo Modlin.

A teraz do rezygnacji z pomysłu lotniczej inwestycji wezwał Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej.

– Bezrobotnych w Polsce jest już prawie 1 mln. Ludzie tracą pracę, muszą zaciskać pasa. To nie czas na drogie, polityczne projekty, ale na nową solidarność. Miliardy na CPK, przekop Mierzei czy PFN należy przeznaczyć na służbę zdrowia, ochronę miejsc pracy i bezpieczeństwo – oświadczył na Twitterze.

fot.screen/twitter.com/trzaskowski_

Zdaniem Mikołaja Wilda, prezesa spółki CPK tylko inwestycje uratują miejsca pracy. Skomentował również na profilu społecznościowym: – Nie 70, lecz ponad 100 mld przez najbliższe 14 lat; 2. Nie na #CPK tylko na nowy system transportu, którego sercem jest CPK; 3. na CPK = na ochronę i tworzenie miejsc pracy: jedno miejsce pracy w (lotnictwie – przyp. red.) generuje trzy inne miejsca pracy (tak: KE); Dziękuję, że mogłem pomóc.

Swoje dołożył też pełnomocnik rządu d.s budowy portu lotniczego Marcin Horała.

– Rafał Trzaskowski proponuje wychodzenie z kryzysu metodą rezygnacji ze strategicznych inwestycji jak CPK. To jakby zaczynać wyścig od spuszczenia powietrza z kół i benzyny z baku. Duże inwestycje są niezbędne, żeby szybko rozruszać gospodarkę po spowolnieniu!! – komentuje Horała.