Jedyną strażniczkę w Skierniewicach niełatwo namówić na rozmowę o jej codziennych obowiązkach. Mundur wybrała za namową koleżanki. Praca jak każda inna. Lubi ją. Jej przełożony, Artur Głuszcz, komendant SM w Skierniewicach ceni sobie profesjonalizm pani Wioletty: – Wcześniej nie mieliśmy warunków, by zatrudnić w jednostce kobiety.

Jedyną strażniczkę w Skierniewicach niełatwo namówić na rozmowę o jej codziennych obowiązkach. Mundur wybrała za namową koleżanki. Praca jak każda inna. Lubi ją. Jej przełożony, Artur Głuszcz, komendant SM w Skierniewicach ceni sobie profesjonalizm pani Wioletty: – Wcześniej nie mieliśmy warunków, by zatrudnić w jednostce kobiety. (fot. Bartosz Nowakowski)

Liczba kobiet w formacjach mundurowych rośnie, mogą coraz swobodniej realizować swoje aspiracje. Dla wielu z nich pytanie o służbę kobiet w mundurze może być dyskryminujące. „Baba w spódnicy z lampasami nie jest już jednorożcem” – twardo żartuje policjantka. Dyskryminacja? Niewybredne docinki nie robią na nich wrażenia. Przemoc?...

W marcu tego roku w ośrodku szkoleniowym w Raduczu (gm. Nowy Kawęczyn) odbył się podstawowy kurs dla ochotników, którzy chcą wstąpić w szeregi Służby Ochrony Państwa. Pod koniec szkolenia mogło dojść do molestowania jednej z kursantek. Sprawą zajęli się śledczy ze stołecznej  prokuratury.

Rzecznik SOP potwierdza nasze informacje.

– Sprawa jest ciągle w toku dochodzenia, do czasu zakończenia postępowania nie udzielamy informacji na temat zaistniałego zdarzenia – na zadane przez nas pytania ppłk Bogusław Piórkowski, rzecznik prasowy komendanta Służby Ochrony Państwa jedynie potwierdza, że sytuacja miała miejsce. 

Funkcjonariusze SOP, którzy o szkoleniu w Raduczu mogliby powiedzieć coś więcej, odmawiają rozmowy z dziennikarzem. Obawiają się. Służba w mundurze to dyscyplina i hierarchiczność.

Prof. Małgorzata Fuszara, prawniczka oraz socjolog, zajmująca się od wielu lat problemem dyskryminacji kobiet powtarza, że w służbach mundurowych, a zwłaszcza w wojsku, nie ma właściwie żadnego systemu zabezpieczeń, które chroniłyby kobiety przed dyskryminacją.

Mimo to praca w mundurze, jeśli przyjrzeć się statystyką, cieszy się coraz większym zainteresowaniem kobiet.

Agnieszka*, wzrost powyżej 180 centymetrów, dobrze zbudowana. Ukończyła liceum o profilu policyjnym. Kilka miesięcy temu wstąpiła do terytorialnej służby wojskowej. W ostatnich tygodniach złożyła aplikację do służby więziennej.

– Jeśli moja aplikacja zostanie pozytywnie rozpatrzona to nie wiem, do którego zakładu karnego trafię. To, że jestem kobietą wcale nie oznacza, że nie będą pracować w męskim zakładzie karnym – mówi.

W zakładzie Karnym w Łowiczu pracują 43 kobiety: 35 funkcjonariuszek i 8 kobiet na tzw. etatach cywilnych. Tu jedyną strefą oddzielającą mężczyzn od kobiet są toalety.

– Aktualnie nie prowadzimy profilaktyki ze względu na brak występowania symptomów, które świadczyłyby o występowaniu dyskryminacji ze względu na płeć. Niemniej jednak, od kwietnia 2016 roku w zakładzie funkcjonuje Komisja do spraw zapobiegania, dyskryminacji, mobbingu i molestowania oraz utrzymywania harmonijnego środowiska służby i pracy w Zakładzie Karnym w Łowiczu – wyjaśnia por. Robert Stępniewski, rzecznik prasowy ZK.

– Oczywiście wielokrotnie w internecie czytałam o dyskryminacji kobiet w służbach mundurowych. Rodzina i znajomi też często pytają, czy się nie boję. Podjęłam jednak świadomą decyzję, więc nie mogę się bać – dodaje w rozmowie z „Głosem” Agnieszka.

 W Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach na liście płac na 72 osoby znajdujemy trzy kobiety. Tylko jedna z nich – główna księgowa – jest funkcjonariuszem mundurowym. Nie bierze udziału w akacjach.

Bartłomiej Wójcik, rzecznik prasowy jednostki przyznaje  – kobiety w straży nie mają taryfy ulgowej, nie istnieją też procedury, które ułatwiałyby im prace w „męskim świecie”.  Jedyny wymóg to oddzielne toalety i te mają zapewnione.

Kobiety bez trudu znajdujemy w szeregach ochotników. Na terenie powiatu skierniewickiego funkcjonuje 70 jednostek OSP. Widok kobiet biorących w akcji nie jest rzadkością.

Straż miejska to formacja, która do 1997 roku nosiła nazwę „policji municypalnej”.  Od niemal roku w mundurze pracuje Wioletta Paulińska. Do Skierniewic przeniosła się z warszawskiej jednostki. Regulaminowo, w straży w Skierniewicach istnieje specjalna komisja, do której w każdej chwili funkcjonariuszka może zgłosić niepożądane zachowanie mężczyzn wobec niej w trakcie służby.

– Takich sygnałów jak do tej pory nie było i życzę sobie, aby tak pozostało – kończy Artur Głuszcz.

W komendzie w Skierniewicach stanowisko zastępcy komendanta piastuje młodsza inspektor Monika Hurko-Nesterowicz. Oficer prasową jest Justyna Mikina-Florczak. W zespole KMP jest sześć dzielnicowych.

– Odkąd pracuję na stanowisku oficera prasowego nigdy nie było zgłoszeń, dotyczących dyskryminacji kobiet na służbie. Choć przed objęciem funkcji rzecznika również mogę zapewnić, że takich sygnałów nie było – mówi młodszy aspirant Justyna Mikina-Florczak, oficer prasowy skierniewickiej komendy.

Od początku roku wojewódzka komenda przeprowadza nabory pod różnymi hasłami, a także organizowanymi spotkaniami ochotnikami. Dla przykładu w lutym odbyło spotkanie w łódzkiej Manufakturze pod nazwą „Być kobietą w…policji”.

* imię na prośbę bohaterki zostało zmienione

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 1
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 1
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

na sygnale

Pod Skierniewicami próbował skonstruować bombę

Matizem uciekali przed policją

Zniszczone banery wyborcze. Sprawa zgłoszona...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...

Nietrzeźwy przyjechał po wnuka do szkoły

79-letni kierowca z peronu zjechał na tory

Mecz przerwany. Przyjezdni wtargnęli na boisko

Reorganizacja ruchu w centrum Skierniewic....

Przepisy dotyczące mobbingu wymagają zmian